Australijski Komitet Bezpieczeństwa Narodowego (NSC, National Security Committee) ma szukać oszczędności w budżecie obronnym. Uzyskane w ten sposób środki miałyby pozwolić na wsparcie innych programów, jak związany z walką w cyberprzestrzeni nowy program REDSPICE (jego wartość szacowana jest na 9,9 mld dol. australijskich).

Jedną z ofiar może paść program Land 400 Phase 3, w ramach którego Canberra zamierza nabyć dla Australian Army 450 (lub wg innych źródeł 467) bojowych wozów piechoty i pojazdów specjalistycznych na zunifikowanym podwoziu. Wartość programu wraz z kosztami cyklu życia produktu szacowana jest na 18,1 do 27,1 mld dol. Redukcja zamówienia o 100 pojazdów miałaby pozwolić na zaoszczędzenie ok. 1 mld dol. na samym zakupie.

Oczywiście, australijska piechota zmechanizowana i tak musiałaby otrzymać nowe pojazdy. Jedną z rozważanych opcji jest zakup dodatkowych wielozadaniowych pojazdów opancerzonych Thales Bushmaster. Są to pojazdy wprawdzie mniej mobilne (szczególnie w trudnym terenie) i gorzej opancerzone, niż wymaga Australian Army, ale są tańsze, produkowane lokalnie (co dla australijskich władz jest szczególnie istotne) i, jak przekonują australijskie media, mają być wystarczające do zastąpienia m.in. wozów ewakuacji medycznej opartego na ciężkiej platformie gąsienicowej.

W programie Land 400 Phase 3 konkurują ze sobą dwa zespoły złożone z lokalnych firm australijskich i oferentów zagranicznych, proponujących swoje pojazdy. Jednym jest Team Redback z Hanwha Defense na czele (oferuje AS21 Redback), drugim zaś zespół pod przewodnictwem Rheinmetall Defence Australia (oferuje bwp Lynx KF41). Obydwie firmy sprzedały już inne swoje wyroby Departamentowi Obrony Australii, Rheinmetall ma już własny zakład na terenie Związku Australijskiego (MILVEHCOE), zaś Hanwha go buduje.