To zaś oznacza, że hrabstwo Los Angeles wkrótce może dysponować flotą siedmiu wiropłatów tego typu. Trzy pierwsze S-70A dostarczono jeszcze w latach 90. W 2017 r. podpisano kontrakt na dostawę dwóch S-70i. Pierwszy został niedawno przekazany, a drugi znajduje się w przebudowie do docelowej konfiguracji w firmie United Rotorcraft. Równolegle z odbiorem zamówionych w 2017 r. Firehawków strażacy hrabstwa Los Angeles rozpoczęli proces wymiany dotąd eksploatowanych Belli 412 na S-70i. Nowe maszyny dysponują znacząco większymi możliwościami w zakresie zwalczania pożarów, a także zdolnościami transportowymi.

Czytaj także: Wojska Specjalne odebrały Black Hawki

Na razie brak szczegółów, czy dwa kolejne Firehawki będą fabrycznie nowymi egzemplarzami S-70i z zakładów w Mielcu czy też używanymi. W styczniu 2019 r. hrabstwo Ventura w Kalifornii zakupiło trzy używane UH-60L Black Hawk z nadwyżek sprzętowych US Army, które są obecnie przebudowywane do standardu S-70 Firehawk.

Dotychczas Lockheed Martin sprzedał na rynku amerykańskim 12 S-70i w konfiguracji Firehawk. Jeden trafił do San Diego, dwa zamówiło hrabstwo Los Angeles, a dziewięć Departament Leśnictwa stanu Kalifornia (z opcją na trzy kolejne). Wszystkie, w konfiguracji bazowej, montują Polskie Zakłady Lotniczw w Mielcu. Po przetransportowaniu do Stanów Zjednoczonych przechodzą konwersję w zakładach United Rotorcraft.

Czytaj także: PZL Mielec dostarczy śmigłowce na Filipiny