Wielowarstwowa obrona powietrzna w centrum uwagi

Raytheon, zbrojeniowy gigant z USA, potentat przeciwrakietowej obrony, szykuje się w Polsce do drugiego etapu budowy tarczy powietrznej „Wisła”, bezprecedensowej inwestycji w bezpieczeństwo RP.

Publikacja: 06.09.2023 03:00

Na bojowe posterunki zmierzają pierwsze wyrzutnie Patriot budowane z udziałem polskiego przemysłu

Na bojowe posterunki zmierzają pierwsze wyrzutnie Patriot budowane z udziałem polskiego przemysłu

Foto: Leszek Chemperek

Materiał powstał we współpracy z Raytheon

Materialnym symbolem zaangażowania Amerykanów w obronę polskiego nieba jest oczywiście antybalistyczny system Patriot, ale wpływy technologicznej korporacji RTX, z główną kwaterą w Arlington, do której należy Raytheon, sięgają nad Wisłą znacznie szerzej.

Współpraca przemysłowa i wejście do polskich spółek zbrojeniowych elementów korporacyjnej kultury Raytheon trwale zmieniły styl pracy w rodzimych przedsiębiorstwach. Koncern wprowadzał też w wielu firmach modele zarządzania wielkimi projektami i zachęcał kadrę i menedżerów znad Wisły do innowacyjnych zmian i rozwijania osobistych kompetencji.

RTX odpowiada na zagrożenia

Ponieważ do dobrze już rozpoznanych, „starych” zagrożeń w przestrzeni powietrznej, wraz z wojną w Ukrainie dołączają wciąż nowe, skuteczność zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej (IAMD) pozostaje kluczową potrzebą, ale też wyzwaniem sił zbrojnych na całym świecie.

To, że przeciwnicy wolnego świata zademonstrowali w starciach, m.in. nad Dnieprem, zdolność do złożonych ataków z wykorzystaniem różnorodnego zestawu efektorów, w tym dronów, pocisków manewrujących, różnych typów samolotów czy pocisków balistycznych, nie pozostało bez odpowiedzi. – Raytheon reaguje i jest gotowy wyjść naprzeciw klientom, sojusznikom i partnerom, którzy dziś potrzebują szeregu zaawansowanych możliwości i środków odstraszania i – gdy zajdzie potrzeba – reagowania, czyli neutralizowania wrogich zagrożeń i odpierania ataków – podkreślają szefowie Raytheon.

System wielowarstwowy

Zdaniem specjalistów RTX optymalnym rozwiązaniem jest „obrona wielowarstwowa”, czyli połączenie systemów obrony powietrznej o różnym zasięgu i charakterystyce, zintegrowanych i współdziałających w celu obrony przed szerokim zakresem zagrożeń „z optymalną wydajnością i skutecznością”.

W arsenale technologicznych rozwiązań i oczywiście w ofercie rynkowej koncernu z Arlington nie brak produktów spełniających zróżnicowane wojskowe wymagania. Raytheon jest liderem w branży kompletnych rozwiązań systemowych IAMD, takich jak systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej NASAMS i Patriot, na których swoją obronę powietrzną oparły już w praktyce dziesiątki krajów. – Dostarczamy te sprawdzone w boju systemy i stale je ulepszamy, wprowadzając aktualizacje obejmujące najnowsze czujniki, efektory i nowatorskie podejścia integracyjne w celu zwiększenia skuteczności warstwowych zdolności obrony powietrznej – zapewnia producent.

Przykładem awangardowych rozwiązań jest choćby najnowszy sensor obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej niższej warstwy - LTAMDS. Radar zapewnia 360-stopniowe wykrywanie i śledzenie zagrożeń przy znacznie zwiększonym zasięgu i czułości, aby przeciwdziałać najbardziej zaawansowanym zagrożeniom. Nie trzeba dodawać, że nowa stacja radiolokacyjna już wkrótce stanie się kluczowym element zintegrowanego sieciocentrycznego systemu dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową armii amerykańskiej.

Co ważne, LTAMDS będzie również dostępny w Polsce jako element uzupełniający system Patriot.

Świat wzmacnia osłonę nieba

Zapotrzebowanie na nowe zdolności obrony powietrznej wprowadzane w armiach wielu krajów stale rośnie, a obecne wysokie zainteresowanie na odpowiednią broń z pewnością utrzyma się w przyszłości. Istotne jest także to, że nieustannie przybywa nowych użytkowników systemu Patriot. Ostatnio władze Szwajcarii podpisały kontrakt na dostawę jednostek ogniowych Patriot, co oznacza, że liczba użytkowników broni wzrośnie do 19. Patriot jest także centralnym elementem European Sky Shield, inicjatywy NATO zapewniającej kompatybilność systemów o wyjątkowych korzyściach – od interoperacyjności i uzupełniającej się siły i zdolności obronnych po elastyczność użycia wymiennych komponentów, takich jak pociski rakietowe, wyrzutnie i radary. Wyjątkowej efektywności antyrakietowej broni sprzyja w tym wypadku wspólna logistyka, szkolenia, system serwisowy i skoordynowana dystrybucja części zamiennych.

Europejski parasol NASAMS

Powodzenie rynkowe w misji wzmacniającej europejskie bezpieczeństwo z systemem Patriot dzieli w naszym regionie współtworzony przez Raytheon I norweski Kongsberg zestaw obrony powietrznej średniego zasięgu NASAMS. Rakietowa broń jest już wykorzystywana przez siły zbrojne 13 krajów, w tym Norwegię, Finlandię, Hiszpanię, Holandię, Litwę, Węgry. Zdolności NASAMS są codziennie w boju sprawdzane także przez obrońców Ukrainy, a jego szerokie zastosowanie w całej Europie oferuje znaczne korzyści operacyjne wynikające z wymiennych komponentów.

Raytheon opracował i nadal rozwija – uwzględniając najnowsze zagrożenia – rodzinę nowoczesnych sensorów wchodzących w skład systemów dowodzenia i kontroli oraz efektorów (pocisków rakietowych) zaprojektowanych do wykrywania i pokonywania złożonych zagrożeń w całej przestrzeni pola walki, od krótkiego i średniego zasięgu po niższy i wyższy poziom rozpoznania i obrony powietrznej. Firma czerpie przy tym z całych dekad doświadczeń w produkcji zbrojeniowej. Nic dziwnego: Raytheon ma za sobą dziesięciolecia praktyki w opracowywaniu wszystkich elementów zaawansowanej architektury zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Na czele wyścigu

Inżynierowie i programiści latami rozwijali wszystkie elementy obronnych systemów i technologii – od zaawansowanych czujników i sprawdzonych w walce efektorów po kompletne oprogramowanie systemowe IAMD oraz wyposażenie infrastruktury Centrum Operacji Obrony Powietrznej (ADOC).

Zupełnie wyjątkowe jest także doświadczenie specjalistów Raytheon w dziedzinie integrowania sensorów, m.in radarowych z uzbrojeniem rakietowym i systemami zarządzania polem walki. Przed fachowcami Raytheon nie mają tajemnic żadne rozwiązania umożliwiające siłom obrony powietrznej efektywne zarządzanie czujnikami i ich integracja z wyrzutniami tak, by zapewnić pełną ochronę bronionych zasobów oraz skuteczne i wydajne wykorzystanie kinetycznych i niekinetycznych środków przechwytujących.

Od ponad 100 lat Raytheon łączy najlepsze umysły, systemy i możliwości, aby tworzyć rozwiązania o krytycznym znaczeniu, które są „inteligentniejsze, szybsze i lepsze, niż wcześniej sądzono”. – Taka jest nasza misja – pomagać krajom broniącym wolności i powstrzymującym agresorów – zapewniają w nowej centrali technologicznego giganta określanego dziś jako RTX w Arlington, w stanie Wirginia.

Materiał powstał we współpracy z Raytheon

Materiał powstał we współpracy z Raytheon

Materialnym symbolem zaangażowania Amerykanów w obronę polskiego nieba jest oczywiście antybalistyczny system Patriot, ale wpływy technologicznej korporacji RTX, z główną kwaterą w Arlington, do której należy Raytheon, sięgają nad Wisłą znacznie szerzej.

Pozostało 95% artykułu
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego