Antyrakietowa tarcza w decydującej fazie

Odkąd trwa wojna w Ukrainie, sojusznicze zestawy Patriot strzegą polskiego nieba i wschodniej rubieży NATO.

Publikacja: 08.09.2022 09:00

Najnowszy radar LTAMDS dzięki unikalnym technologiom GaN widzi więcej i wymaga mniej wysiłku od prze

Najnowszy radar LTAMDS dzięki unikalnym technologiom GaN widzi więcej i wymaga mniej wysiłku od przeciwlotników

Foto: materiały prasowe

Przeciwrakietowej broni będzie jednak więcej, zapadła decyzja, że przyspieszamy zakupy kolejnych sześciu baterii amerykańskiej broni w najnowszej, amerykańskiej wersji.

W połowie tego roku do Waszyngtonu trafiło zapytanie ofertowe MON w sprawie realizacji tzw. drugiej fazy programu budowy tarczy antyrakietowej średniego zasięgu „Wisła”.

Minister obrony Mariusz Błaszczak nie ma wątpliwości, że zamawiane właśnie kolejne zestawy Patriot będą miały najnowszy, oparty na technologiach GaN, wydajniejszy tzw. dookrężny radar o polu widzenia 360 stopni, o który zabiegaliśmy w USA.

Drogę do nowego zamówienia na patrioty otworzyła realizacja tzw. I fazy programu „Wisła”, czyli planowanych na koniec 2022 i początek 2023 r. dostaw dwóch pierwszych baterii produkowanego przez firmę Raytheon Missiles & Defense systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego.

Uzbrajanie polskiej tarczy powietrznej średniego zasięgu zaczęło się we wrześniu 2018 r., gdy MON zamówiło (w ramach I fazy programu „Wisła”) pierwsze dwie baterie (16 wyrzutni) Patriot w istniejącej i eksploatowanej przez US Army konfiguracji.

Warunkiem zamówienia i realizacji tzw. II fazy programu „Wisła” było właśnie wyposażenie przez producenta – zbrojeniowego giganta z USA – Raytheon Missiles & Defense „polskich” wyrzutni Patriot m.in. w najnowocześniejsze radary o większej wydajności i dookolnym polu obserwacji.

– Spodziewaliśmy się późniejszego zakończenia rozwoju nowego radiolokatora m.in. dla naszych zestawów Patriot i skierowania do eksploatacji wojskowej. Okazało się, że skonstruowana przez Raytheon stacja radiolokacyjna Lower Tier Air and Missile Defense Sensor (LTAMDS) zaliczyła pozytywnie testy wcześniej, stąd przyspieszenie w MON zamówienia na patrioty – tłumaczy płk Michał Marciniak, wiceprezes Agencji Uzbrojenia i pełnomocnik ds. pozyskania i wdrożenia do Sił Zbrojnych RP systemu „Wisła”.

Pierwsze baterie

Specjaliści od techniki wojskowej nie mają wątpliwości, że decyzje MON o uruchomieniu II fazy programu uzbrajania tarczy antyrakietowej „Wisła” zapadały także pod wielką presją zagrożeń, jakie przyniosła napaść Moskwy na naszego wschodniego sąsiada i nadal niesie wojna w Ukrainie. Dziś na wschodniej rubieży atlantyckiej koalicji miejsc koncentracji sojuszniczych wojsk i szlaków tranzytowych z Polski nad Dniepr strzegą wyrzutnie Patriot użyczone przez amerykańskich sojuszników.

Płk Marciniak, najważniejszy dziś człowiek w MON od tarczy „Wisła” i systemu Patriot dla Polski, zapewnia, że w końcu tego roku wojsko przyjmie i wdroży do służby pierwsze dwie zbudowane z udziałem także rodzimych firm baterie Patriot zakontraktowane przed czterema laty. Wyrzutnie do zamówionych już dawno w USA pocisków kierowanych PAC-3 MSE (dostarczonych przez innego giganta zbrojeniowego Ameryki – Lockheeed Martin) produkuje Huta Stalowa Wola. W kraju zrobiliśmy też na zamówienie Raytheon Missiles & Defense sporo sprzętu transportowego, specjalnie wyposażonych naczep i kontenerów do obsługi broni i logistycznego wsparcia zestawów Patriot.

– Zakładamy, że zamawiane właśnie (w ramach II fazy „Wisły”) w USA pierwsze z sześciu nowych baterii Patriot powinny trafić do służby w 2026 r. – planuje pełnomocnik MON ds. tarczy antybalistycznej średniego zasięgu.

Radar, który widzi więcej

Amerykanie są dumni ze swojego najnowszego radaru LTAMDS, który został zaprojektowany jako sensor systemu zarządzania polem walki zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej armii USA.

– Radiolokator potrafi wykrywać złożone, ewoluujące zagrożenia i zapewnić obronę przed nimi, a jednocześnie wymaga od operatorów znacznie mniej wysiłku – zachwala Tom Laliberty, prezes działu operacji lądowych i obrony powietrznej w Raytheon Missiles & Defense.

Radar wykorzystuje aktywne skanowanie elektroniczne, może śledzić cele w pełnej półsferze dzięki polu widzenia 360 stopni. Bezprecedensowy wzrost wydajności radiolokatora był możliwy dzięki wykorzystaniu przez konstruktorów Raytheon azotku galu (GaN), materiału, który wzmacnia sygnał i czułość detektorów, a także znacząco podnosi ich niezawodność. Nowy radar jest pierwszym reprezentantem nowej rodziny radarów, którym Raytheon nadał nazwę GhostEye®. Sensory te potrafią wykrywać zagrożenia, które są niedostrzegalne przez radary starszego typu, w dodatku mogą obserwować cele z większej odległości i dowolnego kierunku.

Przeciwrakietowej broni będzie jednak więcej, zapadła decyzja, że przyspieszamy zakupy kolejnych sześciu baterii amerykańskiej broni w najnowszej, amerykańskiej wersji.

W połowie tego roku do Waszyngtonu trafiło zapytanie ofertowe MON w sprawie realizacji tzw. drugiej fazy programu budowy tarczy antyrakietowej średniego zasięgu „Wisła”.

Pozostało 93% artykułu
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego