Włoskie konsorcjum Leonardo kusi MON najnowszymi modułowymi patrolowcami PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura). Obiecuje przy tym daleko idącą współpracę z polskim przemysłem okrętowym. Wszystko pod warunkiem, że Warszawa wybierze wielozadaniowe jednostki budowane w stoczni w Muggiano (La Spezia) dla Marina Militare.
Pierwszy z siedmiu zamówionych przez włoską flotę wielozadaniowych patrolowców, zgodnie z umowami, trafi do służby jeszcze w tym roku. Mowa o zwodowanej w ubiegłym roku jednostce Paolo Thaon di Revel.
Lądowisko dla śmigłowców i dronów
Okręty typu PPA to uniwersalna konstrukcja. Można je zamawiać w trzech konfiguracjach wyposażenia. Od podstawowej wersji „Light” ( z artylerią lufową na pokładzie ), poprzez podrasowany wariant Light Plus, po uzbrojony po zęby w zestawy rakietowe „Full”.
Podstawowa wersja okrętu o wyporności 6270 ton, ma kadłub o wymiarach 143 metrów długości i 16,5 m szerokości.
Standardowy pokład lotniczy jprzystosowano dla śmigłowców morskich AW101 i AW159v lub NH90, a hangar może pomieścić jeden AW101 lub dwa AW159. Oczywiście użycie dronów z pokładu jest również możliwe.