Oznacza to, że konstrukcja będzie bardziej zaawansowana od odmiany sprzedanej Węgrom czy oferowanej Czechom, Australii i innym państwom. Ma to być wóz w dużej mierze cyfrowy. Za jego opracowanie odpowiada głównie Raytheon Technologies i America Rheinmetall Vehicles. W pracach wezmą udział także inni członkowie Team Lynx.
Czytaj także: Tureckie MRAP-y dla Sił Zbrojnych Węgier
Podwozie amerykańskiego Lynxa zbuduje Textron Systems. Allison Transmissions odpowiada za dostawę układu napędowego. Wg niektórych źródeł miałby to być elektryczny układ NGET, czyniący z Lynxa wóz z napędem hybrydowym.
Ponadto Lynx, oferowany w ramach programu OMFV, będzie miał dwuosobową załogę, a nie, jak znane warianty, trzyosobową. Jednego z członków załogi zastąpi sztuczna inteligencja wspomagającą proces decyzyjny na pokładzie wozu czy obsługującą niektóre systemy w trybie automatycznym. Podstawowym zadaniem sztucznej inteligencji ma być zastąpienie działonowego. Komputery będą odpowiedzialne za wykrywanie, identyfikowanie i śledzenie celów. Decyzję o otwarciu ognia podejmował będzie żołnierz. Będzie też częściowo odpowiadać za procesy analityczne.
Czytaj także: Dwóch finalistów w programie bojowych wozów piechoty