Będzie on testowany pod kątem ewentualnego wykorzystania go w programie robotycznego pojazdu bojowego o średniej masie (Robotic Combat Vehicle-Medium, RCV-M).
Czytaj także: Wszyscy żołnierze US Army będą zwalczać bezzałogowce
Program RCV-M opiera się na koncepcji „bezzałogowego skrzydłowego”. RCV-M ma być uzbrojony w armatę średniego kalibru, przeciwpancerne pociski kierowane i ewentualnie uzbrojenie o specjalnym przeznaczeniu. Wymiania sięmoździerz 81 mm, amunicję krążącą itd. Ma służyć do wspierania ogniem swoich większych załogowych (opcjonalnie załogowych) towarzyszy: bojowego wozu piechoty OMFV i czołgu podstawowego OMT.
Będzie również służył do realizacji zadań związanych z prowadzeniem rozpoznania. Oprócz niego US Army planują pozyskać dwa inne RCV. RCV-L (lekki – do zadań przede wszystkim rozpoznawczych) oraz RCV-H (ciężki, do realizacji wsparcia ogniowego). W drugim przypadku wiadomo na razie o wariantach uzbrojonych w 120 mm armatę czołgową i moździerz tego samego kalibru. Zapewne identyczny ze wskazanym w ramach programu FIFT.
Czytaj także: Rój dronów obezwładni wrogie radary