W ramach testu zrealizowano pełen cykl działania silnika rakietowego pierwszego stopnia pocisku. Dane zapisane przez aparaturę naziemnego stanowiska doświadczalnego wstępnie oceniono pozytywnie. Próba przyniosła oczekiwane rezultaty. Był to pierwszy tego typu test zrealizowany przez specjalistów obydwu podmiotów przemysłowych, przy wsparciu Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych.

W ramach programu CPS (Conventional Prompt Strike) US Navy ma otrzymać hipersoniczny pocisk zdolny do zwalczania celów o wysokim priorytecie i dysponujący zaawansowanym systemem samoobrony, pozwalającym przeniknąć przez obecne oraz perspektywiczne systemy przeciwrakietowe potencjalnych przeciwników. Jego odpowiednikiem w US Army jest, rozwijany równocześnie, Long Range Hypersonic Weapon (LRHW). Unifikacja CPS i LRHW ma pozwolić na wykorzystanie różnych nosicieli (m.in. okrętów nawodnych, podwodnych bądź lądowych wyrzutni mobilnych). Głównym wykonawcą prac jest korporacja Lockheed Martin, natomiast Northrop Grumman odpowiada za rozwój i opracowanie układu napędowego pocisku. Zgodnie z deklaracjami pocisk ma dysponować zasięgiem przekraczającym 2500 km.

Obecnie rozwój broni hipersonicznej otrzymał w Stanach Zjednoczonych bardzo wysoki priorytet. Obok CPS i LRHW trwają również m.in. próby AGM-183A ARRW (Air-Launched Rapid Response Weapon). Pocisk buduje korporacja Lockheed Martin na rzecz US Air Force.