W projekcie integracji pocisków NSM, poza producentem śmigłowca i integratorem jego wyposażenia, biorą udział Raytheon Missile Systems i Kongsberg Defence and Aerospace.

Pociski dotąd odpalane były z pokładów okrętów i wyrzutni lądowych. Pierwszym ich użytkownikiem jest Morska Jednostka Rakietowa Marynarki Wojennej. Na NSM bazuje także lotniczy pocisk JSM, przeznaczony do wielozadaniowych samolotów bojowych, który może być przenoszony m.in. w komorach uzbrojenia samolotów F-35.

Podczas wystawy Sea Air Space Exhibition 2019 Raytheon i Kongsberg zaprezentowały model śmigłowca z podwieszonymi na standardowych belkach BRU-14 po obu stronach kadłuba dwoma pociskami NSM w wersji HL (Helicopter). Taką konfigurację uzbrojenia zaproponowano lotnictwu morskiemu Indii, które zamierza kupić Amerykanów śmigłowce MH-60R Seahawk – Departament Stanu USA na początku kwietnia wyraził zgodę na sprzedaż do tego kraju 24 MH-60R wraz z pakietem wyposażenia dodatkowego i uzbrojenia za maksymalną kwotę 2,6 mld dolarów. Rząd Indii chciałaby podpisać umowę jak najszybciej, żeby dostawa maszyn mogła zakończyć się już w 2024 r.

NSM jest oferowany także Siłom Zbrojnym Stanów Zjednoczonych. Rozważany jest m.in. jako uzbrojenie okrętów klasy LCS, a US Navy aktualnie testuje także system w wersji lądowej, w której jako pojazd bazowy wyrzutni wykorzystano samochód ciężarowy Oshkosh HEMTT 8×8.

NSM nie będzie pierwszym pociskiem Kongsberga zintegrowanym ze śmigłowcem Seahawk. Pod koniec lat 80. ub. wieku zrealizowano taki proces w przypadku pocisku przeciwokrętowego Penguin Mk 2, który w 1994 r. wprowadzono do uzbrojenia US Navy jako AGM-119B. Amerykańskie zamówienia na te pociski nie były jednak duże i objęły niewiele ponad 100 sztuk.