Nowy pakiet pomocy wart jest 400 mln dol. W jego skład wejdą m.in. cztery wyrzutnie M142 HIMARS. Dotychczas Stany Zjednoczone dostarczyły osiem tego typu wyrzutni, wg informacji medialnych spisują się one nad wyraz dobrze, jak na tak skromną liczebność „komponentu" i niewielki zapas amunicji. Rosyjskie doniesienia o zniszczeniu dwóch HIMARS-ów zostały zdementowane przez Amerykanów i Ukraińców. Wnioskować można, że wraz z HIMARS-ami Ukraina może otrzymać pociski balistyczne krótkiego zasięgu MGM-140 (M57) ATACMS. O ile oficjalnie administracja prezydenta Joego Bidena miała wątpliwości co do przekazywania tej amunicji Ukrainie (ich zasięg, wynoszący nawet do 300 km, miałby umożliwiać ataki na terytorium rosyjskie, czemu Waszyngton ma się jakoby sprzeciwiać), o tyle w amerykańskich mediach pojawiła się wypowiedź anonimowego amerykańskiego urzędnika, który miał sugerować, że w obecnej sytuacji nie jest to już problemem.