Dołączył do czterech bliźniaczych obiektów, rozmieszczanych sukcesywnie na orbicie od 2015 r. Wspólnie tworzą one kosmiczny element systemu wczesnego ostrzegania Federacji Rosyjskiej przed atakiem pocisków balistycznych. Nowego rosyjskiego satelitę wyniosła rakieta Sojuz 2-1b Fregat, która wystartowała o godzinie 02:09 czasu warszawskiego z kosmodromu Plesieck.

Satelita Tundra 15L porusza się po bardzo mocno wydłużonej orbicie. Jej perygeum (punkt na orbicie najbliższy Ziemi) znajduje się na wysokości 1626 km, podczas gdy wysokość apogeum (punkt na orbicie najdalej od planety) to aż 38 552 km – dalej niż krążą satelity na orbicie geostacjonarnej. Trajektorię statku cechuje też znaczna inklinacja – jest ona nachylona do płaszczyzny ziemskiego równika pod kątem 63,37°.

Satelity Tundra 11L, 12L, 13L, 14L i 15L tworzą konstelację Jedinaja Kosmiczeskaja Sistema (JKS) Kupoł. Pierwszy wystrzelony został Tundra 11L (Kosmos 2510) 17 listopada 2015 r. Potem 25 maja 2017 r. poleciał satelita Tundra 12L (Kosmos 2518), Tundra 13L (Kosmos 2541) 26 września 2019 r. i Tundra 14L (Kosmos 2546) 22 maja 2020 r. Aparaturę statków zasilają w energię elektryczną panele fotowoltaiczne. Zadaniem satelitów JKS Kupoł jest zapewnienie Moskwie wczesnego powiadamiania o ewentualnych startach pocisków balistycznych z terytoriów państw nieprzyjaznych Rosji, a także okrętów podwodnych. Przede wszystkim chodzi o rakiety ChRL i Stanów Zjednoczonych.

Prace nad JKS Kupoł, który ma zastąpić starszy system satelitarny Oko-1, rozpoczęły się około roku 2000, potem jednak program trapiły liczne opóźnienia. Kontrakt na budowę systemu zawarło z Ministerstwem Obrony Federacji Rosyjskiej w 2007 r. przedsiębiorstwo RKK Energia. Sam satelita Tundra (14F142) powstał we współpracy CNII Kometa (moduł ładunku użytecznego) i RKK Energia (aparat).