Wojna uzbroiła MSPO w Kielcach po zęby

Wystawowe hale wypełnione do ostatniego stoiska, polskie superhaubice obok tureckich dronów oraz amerykańskich czołgów i bojowych śmigłowców.

Publikacja: 07.09.2022 03:00

AW-149 będzie produkowany w polskich zakładach PZL Świdnik aleksander zieliński

AW-149 będzie produkowany w polskich zakładach PZL Świdnik aleksander zieliński

Foto: ALEKSANDER ZIELINSKI

Ponad 600 wystawców z blisko 40 krajów. Połowa to polskie firmy, które chwalą się sprzętem sprawdzonym w walce, cenionym przez obrońców Ukrainy. Po raz pierwszy od trzech dekad istnienia MSPO zabrakło w halach Targów Kielce powierzchni, aby umundurowanym kupcom należycie zaprezentować broń. Jeden z wielkich beneficjentów wyścigu zbrojeń ostatnich miesięcy – przemysł demokratycznej Korei – też jest w komplecie, choć szef targów Andrzej Mochoń czuje niedosyt: zarówno zamawiane przez MON w liczbie 1 tys. czołgi K2 Black Panter, jak i samobieżne haubice K9 kal 155 mm Thunder czy lekkie myśliwce FA 50 można podziwiać tylko w formie modeli, co zupełnie nie robi wrażenia.

Czytaj więcej

Kolejne armatohaubice Krab zamówione

Więcej armat

W tym roku krajem wiodącym wystawy jest Turcja, ojczyzna bayraktarów, podziwiana za nieprawdopodobną konsekwencję w rozwijaniu broni bezzałogowej i precyzyjnej własnej konstrukcji. Jej barwna wojskowa orkiestra uświetniła otwarcie MSPO.

Zanim to nastąpiło, dokładnie w przeddzień targowej imprezy to rodzima PGZ skradła organizatorom show. Obronny holding bez publiczności, ale w obecności prezydenta Andrzeja Dudy celebrował podpisanie znaczącego zamówienia polskiego MON. Huta Stalowa Wola nie zwalnia tempa i dostarczy kolejne dalekosiężne superdziała Krab – 48 sztuk – wraz z wozami dowodzenia, dowódczo-sztabowymi oraz amunicyjnymi, a także z pakietem szkoleniowym i logistycznym. – Kontrakt zostanie zrealizowany w latach 2025–2027, a jego wartość to ponad 3,8 mld zł – informował wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.

Spółki PGZ, obłożone licznymi zamówieniami polskiej armii i zaangażowane w czynne wspieranie remontami sprzętu obrońców Ukrainy, wzmacniają produkcyjny potencjał w kraju. W obronnym biznesie nie brakuje napięć. Ostatnio w pełnym biegu doszło do zmiany na stanowisku prezesa podkarpackiej artyleryjskiej zbrojowni. Nowym szefem HSW – gdzie robione są kraby (obecnie także dla Kijowa) i samobieżne moździerze Rak, a także gdzie dojrzewa nowy bojowy wóz piechoty Borsuk i wóz dowodzenia Waran – został szef konstruktorów huty Jan Szwedo.

Czytaj więcej

Wojna u granic NATO impulsem dla targów broni

Patrioty blisko

Pierwszego dnia targów poczucie satysfakcji panowało na stoisku producentów zestawów Patriot, czyli Raytheon Missiles & Defense. Nic dziwnego. Mimo przeciwności związanych z kolejnymi falami pandemii w terminie, na przełomie tego roku, dostarczone zostaną Polsce pierwsze dwie baterie przeciwlotniczych i antybalistycznych rakiet w ramach realizacji pierwszej fazy tarczy „Wisła”.

Są i niespodzianki. Na kieleckiej imprezie po raz pierwszy zabrakło przedstawicieli ukraińskich spółek zbrojeniowych. Nie dostali od władz w Kijowie przepustki do Polski. Są bardziej potrzebni u siebie.

W tym roku przypomniały o swoim znaczeniu bojowe śmigłowce. PZL Świdnik i Leonardo Helicopters swoje wiropłaty ustawili na MSPO na pierwszym planie. W ramach podpisanego latem, wartego ponad 8 mld zł kontraktu na 32 wojskowe „wiatraki” będą lokować w Polsce produkcję i wyposażanie wielozadaniowych maszyn AW149.

Czytaj więcej

Pojazdy pancerne, drony i śmigłowce na pierwszej wystawie dla służb porządku w Kielcach

Czas na śmigła

Widać także, że zaostrza się rywalizacja o zamówienia Warszawy na śmigłowce uderzeniowe. W konkursie o warte miliardy złotych zamówienia na szturmowe wiropłaty w programie „Kruk” liczą się już tylko legendarne uderzeniowe apacze AH-64 lotniczego giganta Boeing i uzbrojone po zęby szturmowe maszyny Piechoty Morskiej AH 1Z Viper amerykańskiego konkurenta Boeinga – Bell Helicopters.

Prezes Andrzej Mochoń nie ma wątpliwości, że zbrojeniowe przyspieszenie związane z planem budowy wielkiej, 300-tys. armii i znaczącym wzrostem – już od przyszłego roku – nakładów obronnych RP (mają sięgnąć 3 proc. PKB) zrobiło swoje. Już widać, że tegoroczna wystawa osiągnie rekordową frekwencję. Obecność na wystawie sprzętu znanego publiczności z wojennych komunikatów z Ukrainy przyciąga licznie nie tylko wojskowych zbrojmistrzów, ale także publiczność. To doskonała informacja dla organizatorów imprez targowych, którzy w ostatnich latach zmagali się z kryzysem w branży wywołanym pandemią.

Teraz nadchodzi czas odrabiania strat i korzystania z wyjątkowego ożywienia w sektorze, który daje zarobić hotelarzom, gastronomii, firmom instalatorskim i aranżerom stoisk targowych oraz innych usług w całym regionie.

Czytaj więcej

Hiszpańska Navantia po raz pierwszy w Kielcach
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego