Nowe polskie śmigłowce z PZL-Świdnik dla polskiego wojska

Dwie linie produkcyjne nowoczesnych śmigłowców mogą powstać w świdnickich zakładach, które w tym roku obchodzą swoje 70-lecie.

Publikacja: 14.01.2021 12:00

AW139. Fot./Leonardo

AW139. Fot./Leonardo

Foto: AW139. Fot./Leonardo

Nowe i najnowocześniejsze śmigłowce, czyli wielozadaniowy i stricte bojowy byłyby produkowane w PZL-Świdnik przy dużym zaangażowaniu polskiego przemysłu i rodzimego łańcucha dostaw. Pierwszy z wymienionych śmigłowców, oparty byłby na sprawdzonej wielozadaniowej platformie AW139, drugi to zupełnie nowy AW249, będący kolejnym kamieniem milowym w światowej produkcji i projektowaniu śmigłowców.

Czytaj także: Na lądzie, morzu i w powietrzu. Technologie Leonardo w polskiej armii

PZL-Świdnik, w ramach krajowych programów śmigłowcowych polskiego resortu obrony, proponuje śmigłowce, które mogłyby być w całości produkowane w świdnickich zakładach przy zaangażowaniu polskiego przemysłu i z wykorzystaniem polskiego łańcucha dostaw. W programach Perkoz i Kruk, ogłoszonych przez resort obrony,  we współpracy z polskim przemysłem, w tym Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych (ITWL) i spółkami z Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), PZL-Świdnik proponuje wojsku nowe polskie śmigłowce, ale też szereg korzyści dla Polski, które wynikają ze współpracy oraz inwestycje z wysoką stopą zwrotu.

Wybór innego, gotowego rozwiązania oznaczałby jedynie wydatek z budżetu państwa. PZL-Świdnik proponuje inwestycje w śmigłowce 100 proc. wyprodukowane w Polsce, co oznacza miejsca pracy oraz rozwój regionu, a także polskiego przemysłu włączonego w łańcuch dostaw oraz polskich instytucji naukowo-badawczych.

Czytaj także: Leonardo: w Świdniku moglibyśmy robić dwa nowe wojskowe śmigłowce

Produkcja nowych i najnowocześniejszych śmigłowców w PZL-Świdnik wiąże się z transferem technologii z jednoczesnym dopasowaniem do Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w oparciu o krajowy przemysł, a także możliwościami eksportowymi polskich wariantów śmigłowców produkowanych w PZL-Świdnik. Wpisuje się to również w plan umocnienia polskiego przemysłu obronnego, zapewniając suwerenność militarną i gospodarczą.

Produkcja śmigłowców dla polskiego wojska i na eksport także za pośrednictwem polskiego rządu w ramach transakcji międzyrządowych

Branża śmigłowcowa znajduje się w niszy, która stosunkowo najmniej ucierpiała z powodu kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa, biorąc pod uwagę nieoceniony zakres zadań, które mogą wykonywać tylko śmigłowce oraz znaczenie, jakie mają one dla bezpieczeństwa narodów i wsparcia dla ludności. Przykładem tego są liczne zamówienia z wielu krajów na świecie, z Europy, obu Ameryk, Azji i Bliskiego Wschodu, jakie napływają do Leonardo, w strukturach którego znajduje się PZL-Świdnik. Dlatego świdnicki zakład, korzystając ze swego 70-letniego doświadczenia, przez kolejne dekady, utrwalając strategiczne partnerstwa z polskimi podmiotami przemysłowymi i ośrodkami naukowo-badawczymi, chce projektować, rozwijać i produkować, a także zapewniać serwis śmigłowców dla polskiej armii.

Czytaj także: Śmigłowce Leonardo na globalnej wojnie z zarazą

Produkcja nowych śmigłowców w PZL-Świdnik zapewniłaby Polsce kontynuację własnej tradycji śmigłowcowej. W Polsce, tylko w Świdniku powstawały wiropłaty, dlatego też, jako jedyny polski zakład produkcyjny może on zaproponować nowe, w 100 proc. polskie śmigłowce tj. takie, których własność intelektualna znajduje się w kraju, i które wykorzystują polską myśl techniczną, a nie jedynie zdolność do montażu przyjmując inne, gotowe rozwiązania. Pełna produkcja jest możliwa obecnie tylko w PZL-Świdnik mając także na uwadze dwa programy: Perkoz i Kruk ogłoszone przez polski resort obrony. Śmigłowce te mogłyby być w całości produkowane w PZL-Świdnik z wykorzystaniem polskiego łańcucha dostaw, dzięki czemu wraz z dostawą śmigłowców oferowana byłaby polskiemu wojsku baza rozwojowa: pełna infrastruktura i logistyka. Jest to tym bardziej ważne, że zdolności bojowe sprzętu wojskowego to nie tylko parametry taktyczno-techniczne, ale właśnie cała ta infrastruktura.

Śmigłowce wielozadaniowe, w ramach programu Perkoz, produkowane w PZL-Świdnik mogą być gotowe do lotu już w ciągu dwóch lat

Śmigłowce poszukiwane w ramach programu Perkoz mają zapewniać wsparcie bojowe z możliwością prowadzenia zaawansowanego szkolenia lotniczego; dowodzenie; rozpoznanie i prowadzenie walki elektronicznej.

Dla tego programu, PZL-Świdnik proponuje śmigłowiec wielozadaniowy, który w całości mógłby być produkowany w świdnickich zakładach w oparciu o sprawdzoną platformę AW139, w której projektowaniu zakłady te odegrały znaczącą rolę. Śmigłowiec AW139 jest bestsellerem na rynku światowym. Na przykład Boeing MH-139, oparty na AW139, został również wybrany przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych, gdzie będzie służył pod nazwą Grey Wolf. Na całym

"AW139M"

AW139M. Fot./Leonardo

radar.rp.pl

świecie AW139 jest używany przez 280 operatorów z 70 krajów.

Jako nowy śmigłowiec wielozadaniowy dałby polskiemu wojsku możliwość skoku technologicznego i doskonałe zdolności taktyczne. Z punktu widzenia wojska, z tą wielozadaniową platformą można zintegrować wiele systemów uzbrojenia, w zależności od decyzji użytkownika: np. karabiny maszynowe różnych kalibrów montowane na burtach, zewnętrznie montowane ładunki w tym rakiety kierowane i niekierowane, powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. AW139 wykorzystuje zaawansowane systemy lotu i nawigacji dla operacji dziennych i nocnych oraz zaawansowaną nawigację satelitarną. Unikalna, ponad 60-minutowa praca na sucho przekładni głównej zapewnia AW139 niezrównane bezpieczeństwo, przetrwanie i niezawodność. Śmigłowiec ten posiada najlepsze w klasie marginesy mocy i wydajności. W końcu, co także jest ważne, przestrzeń kabiny odznacza się wszechstronnością i modułowością. Dzięki temu, jak pokazują doświadczenia dotychczasowych użytkowników wojskowych, śmigłowiec może zostać szybko przekonfigurowany między różnymi zadaniami.

Polski wariant tego śmigłowca mógłby być oferowany przez polski rząd w ramach transakcji międzyrządowych, podobnie jak robi to rząd USA i wielu innych krajów.

Śmigłowiec bojowy w ramach programu Kruk to najnowocześniejszy wiropłat, który zapewniłby Polsce pozostanie w czołówce technologicznej

W programie Kruk, PZL-Świdnik oferuje śmigłowiec AW249 – najbardziej zaawansowany śmigłowiec bojowy, który zawiera najnowsze rozwiązania technologiczne w swojej klasie. Jest on wyposażany w kompletny zestaw systemów nawigacji, misji dziennych i nocnych oraz kierowania ogniem, a także zdolność zarządzania i kierowania bezzałogowymi statkami powietrznymi. Ponadto system realizacji misji zapewni szereg elementów poprawiających świadomość sytuacyjną, tym samym zmniejszając obciążenie pilota pracą i poprawiając bezpieczeństwo. AW249 zapewni szybkość i długotrwałość lotu pozwalającą na przetrwanie w najtrudniejszych warunkach podczas zadań szturmowych oraz wsparcia powietrznego. Dzięki nowoczesnej konstrukcji będzie również zapewniał bardzo konkurencyjne koszty utrzymania i eksploatacji, a otwarta architektura sprawi, że łatwo będzie poddawał się przyszłym unowocześnieniom do wyższych wersji oraz modernizacji.

"AW249"

AW249. Fot./Leonardo

radar.rp.pl

Udział w tym ważnym programie śmigłowcowym pozwoliłby Polsce utrzymać się w czołówce technologii wiropłatów i być graczem pierwszoligowym również ze względu na złożoność śmigłowca bojowego. Wybór gotowego rozwiązania oznaczałby, że cały budżet zostałby przeznaczony na zakup już istniejących zasobów. Dlatego inwestowanie we współpracę przemysłową w celu opracowania nowego polskiego śmigłowca bojowego pozwoliłoby na uzyskanie długoterminowych korzyści dla gospodarki narodowej, przyczyniłoby się do zwiększenia zatrudnienia, zdobycia know-how, a następnie eksportu polskiego wariantu śmigłowca. Zapewniłoby to większe bezpieczeństwo narodowe i suwerenność, również w zakresie własności intelektualnej. Stanowiłoby to łatwy pomost dla dalszego rozwoju technologicznego i uczyniłoby z Polski jednego z głównych graczy w Europie i w NATO jako potencjalnego partnera dla nowych programów w przyszłości.

Dwa nowoczesne śmigłowce dla polskiej armii, produkowane w PZL-Świdnik zapewniłyby pełną  suwerenność w obszarach militarnych i gospodarczych. Wartość przemysłowa tej oferty jest ogromna – wojsku daje możliwość zabezpieczenia całości cyklu eksploatacyjnego śmigłowców na terenie kraju, a Polsce zapewnia utrzymanie pełnej zdolności do konstruowania i produkowania śmigłowców na wiele dekad.

Nowe i najnowocześniejsze śmigłowce, czyli wielozadaniowy i stricte bojowy byłyby produkowane w PZL-Świdnik przy dużym zaangażowaniu polskiego przemysłu i rodzimego łańcucha dostaw. Pierwszy z wymienionych śmigłowców, oparty byłby na sprawdzonej wielozadaniowej platformie AW139, drugi to zupełnie nowy AW249, będący kolejnym kamieniem milowym w światowej produkcji i projektowaniu śmigłowców.

Czytaj także: Na lądzie, morzu i w powietrzu. Technologie Leonardo w polskiej armii

Pozostało 94% artykułu
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego