W czasie lądowania w bazie lotniczej Hill doszło do uszkodzenia maszyny należącej do stacjonującego tam 388. Skrzydła Myśliwskiego. Po przyziemieniu na pasie startowym w niekontrolowany sposób złożyła się jedna z goleni podwozia. Pilot nie doznał obrażeń. Na czas potrzebny do usunięcia samolotu z pasa startowego inne maszyny znajdujące się w powietrzu skierowano na lotniska zapasowe. Zdarzenie zostanie zbadane przez komisję. Wstępnie uszkodzenia zostały określone jako poważne.

W ciągu ostatnich dni to drugi wypadek związany z samolotami F-35A. 19 maja na Florydzie rozbił się samolot należący do 58. Dywizjonu Myśliwskiego 33. Skrzydła Myśliwskiego. Wówczas pilot musiał się katapultować. Dotychczas nie odnotowano podobnego incydentu związanego z awarią podwozia. Dodatkowo, przynajmniej raz, wypadkowi zapobiegł system Auto GCAS.

Czytaj także: Amerykańskie F-35A ponownie na Bliskim Wschodzie

Lockheed Martin dostarczył dotąd odbiorcom na całym świecie ponad 500 seryjnych samolotów F-35 różnych wersji. Łącznie wylatały ok. 300 tys. godzin, z czego część w czasie działań bojowych na obszarze Bliskiego i Środkowego Wschodu.