Po raz pierwszy w historii w polskich portach przebywały jednocześnie dwa duże okręty desantowe Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (US Navy). Poza Gdynią, gdzie można było zobaczyć śmigłowcowiec desantowy-dok USS Kearsarge, w Gdańsku zacumował amerykański okręt desantowy-dok USS Gunston Hall.
USS Gunston Hall (LSD 44) jest jednym z ośmiu okrętów desantowych typu Whidbey Island. Jego portem macierzystym jest baza sił desantowych Floty Atlantyku Little Creek w stanie Wirginia. Aktualnie operuje on w ramach 6. dywizjonu desantowego US Navy (6 PHIBRON – 4th Amphibious Squadron), w składzie którego działają również śmigłowcowiec desantowy-dok USS Kearsarge (LHD 3) typu Wasp oraz transportowiec desantowy-dok USS Arlington (LPD 24) typu San Antonio. Okręt te mające na swoim pokładzie sprzęt i żołnierzy z 22. jednostki ekspedycyjnej USMC – 22 MEU (22nd Marine Expeditionary Unit) tworzą Grupę Gotowości Desantowej (Kearsarge Amphibious Ready Group – ARG). Po raz drugi w tym roku, tym razem w pełnym, składzie znalazła się ona na Morzu Bałtyckim. Poprzednio dwa okręty wchodzące w skład tej ARG (bez USS Arlington) operowały na Bałtyku w czerwcu br. w związku z ćwiczeniami BALTOPS 22.