Materiał powstał we współpracy z Targami Kielce
Amerykańskie rakiety, koreańskie czołgi, polskie transportery, a do tego setki egzemplarzy sprzętu i wojskowego ekwipunku z całego świata od wtorku będzie kusić polską armię na wystawie w Kielcach.
Tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (MSPO) w stolicy regionu świętokrzyskiego bije na głowę poprzednie zbrojeniowe wystawy nie tylko rekordową liczbą wystawców – 711 z 35 krajów, ale też znaczeniem sprzętowych kontraktacji dla modernizującej się polskiej armii. Już samo spodziewane zamówienie kilkudziesięciu amerykańskich wyrzutni Patriot (producent Raytheon) z zapasem precyzyjnych pocisków (Lockheed Martin), czyli oręża dla II fazy przeciwrakietowej tarczy Wisła wyceniane na ponad 15 mld dol., nie ma w historii MSPO precedensu.
A to niejedyne zakupy, które zostaną na tej imprezie potwierdzone umowami. MON listę przygotowywanych zamówień otacza dyskrecją, ale w kuluarach trwa licytacja, ile kolejnych miliardów szykuje armia na pilne uzupełnienie arsenałów. Już wiadomo, że pokazy w Kielcach z koreańską reprezentacją w roli głównej będą rekordowe.
Frekwencyjny rekord
– Mam pewność, że tegoroczny MSPO poprawi wszelkie statystyki odnotowane w trakcie poprzednich 30 kieleckich militarnych targów: wynajętej powierzchni, liczby wystawców i zwiedzających – zaciera ręce Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.