Na lądzie, w powietrzu, na morzu, w przestrzeni kosmicznej i w cyberprzestrzeni wzrastają zagrożenia, i, aby im przeciwdziałać Leonardo dostrzega konieczność skoordynowanych działań, w pełni wykorzystując dane pochodzące ze wszystkich tych domen. Integracja i interoperacyjność pomiędzy różnymi platformami i systemami jest czynnikiem w dużym stopniu decydującym o powodzeniu - umożliwia to stworzenie przewagi informacyjnej, która z kolei jest podstawą dla podejmowania właściwych decyzji i działań w całym łańcuchu dowodzenia. Przyjrzyjmy się potrzebom współczesnej artylerii – z pewnością są one szerokie, ale na obecnych polach walki, które są czasami bardzo blisko nas, widać zarówno pilną potrzebę precyzji ognia, jak i rzetelnej informacji z różnych źródeł, aby działania obronne były skuteczne. Rozważmy dwa istotne aktywa artylerii - precyzyjną amunicję 155 mm dalekiego zasięgu oraz system wykrywania i lokalizowania wrogiej artylerii.
VULCANO 155 GLR
Zasięg i precyzja kierowanej amunicji artyleryjskiej zapewniają ciągły postęp na polu walki
Amunicja Vulcano kal. 155 mm ze względu na wyjątkowe zdolności jakimi się charakteryzuje jest skutecznym orężem współczesnej artylerii. Pociski te służą do atakowania ważnych celów znajdujących się głęboko za linią wroga, takich jak centra dowodzenia, radary, systemy obrony powietrznej, systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu itp.
Amunicja ta, dostępna jest w dwóch wariantach - niekierowanym (BER, Ballistic Extended Range) i kierowanym dalekiego zasięgu (GLR, Guided Long Range), która może razić nawet cele ruchome. Vulcano kal. 155 mm znacznie zwiększa możliwości systemów artyleryjskich, nie tylko poprzez różne sposoby detonacji, ale także dzięki niezrównanemu zasięgowi i celności na dystansie około 70-80 km. Biorąc pod uwagę zasięg standardowej amunicji systemów artyleryjskich, nowoczesne pociski Vulcano 155 mm mogą niemal dwukrotnie zwiększyć zasięg armatohaubic, przy wysokiej precyzji ognia, jednocześnie minimalizując szkody uboczne.
O charakterystyce amunicji Vulcano mówi Marco Lupo, prezes Leonardo Poland: „Programowany zapalnik pocisku Vulcano 155 GLR ma kilka trybów działania, co poszerza jego spektrum odziaływania – mówimy tu o detonacji uderzeniowej, opóźnionej lub altymetrycznej. Innymi słowy, pocisk może być detonowany natychmiast po uderzeniu w przeszkodę lub ze zwłoką, czyli najpierw przebija przeszkodę i następnie detonuje wewnątrz celu. Zaprogramowana detonacja może nastąpić też na określonej wysokości nad celem (detonacja altymetryczna) zarówno przy kącie ataku 90o, co utrudnia jego zwalczanie w ostatniej fazie lotu, jak i 30o. Możliwości tego pocisku gwarantują skuteczność i precyzję w zwalczaniu szerokiego spektrum celów, dlatego rekomendujemy je dla armatohaubic Krab i K9, stanowiące ważny oręż w Siłach Zbrojnych RP.”
Vulcano 155 GLR
Głowica bojowa pocisku Vulcano jest typu odłamkowo-burzącego z wkładką prefragmentowaną w postaci wolframowych pierścieni. Po detonacji wkładka generuje odłamki zapewniające niezwykle wysoką skuteczność rażenia celów nieopancerzonych lub lekko opancerzonych, a więc wielu typów pojazdów, wyrzutni rakietowych, składów logistycznych, stanowisk dowodzenia i systemów rozpoznania. Skuteczność, precyzja i jednocześnie ograniczenie szkód ubocznych, zapewnione są przez wykorzystanie kilku systemów naprowadzania na cel pocisku Vulcano 155 GLR. System ten obejmuje układ sterowania bezwładnościowego wspomagany przez odbiornik nawigacji satelitarnej oraz dodatkowy układ półaktywnego naprowadzania laserowego (SAL, Semi Active Laser) w fazie ataku na cel. Podświetlenie wiązką lasera jest możliwe na kilka sekund przed uderzeniem, dlatego wojska lądowe, wskazujące cel ataku, mogą go zmienić w ostatniej chwili.
„Pocisk Vulcano kalibru 155 mm to precyzja rażenia różnych celów, ruchomych i nieruchomych, celów rozproszonych i skupionych czy pojedynczych, jak czołgi, opancerzone wozy bojowe. Jego donośność nie ma równej sobie, przy jednoczesnym zachowaniu kompatybilności z obecnie stosowanymi w armatohaubicach ładunkami miotającymi oraz standardem JBMoU (Joint Ballistic Memorandum of Understanding). Zachowane zostały również standardy transportu tej amunicji jak w przypadku klasycznych pocisków niekierowanych tego kalibru, co nie wymaga żadnych zmian w systemie logistycznym. Uważamy, że Vulcano 155 mm to najlepsze obecnie rozwiązanie dla Sił Zbrojnych RP, wyposażonych w armatohaubice Krab i K9. – powiedział Marco Lupo, prezes Leonardo Poland.
Poza horyzontem: ochrona przed zagrożeniem artyleryjskim
Trwający konflikt zbrojny w Ukrainie unaocznia, jak walka na lądzie w dalszym ciągu dramatycznie kształtuje kierunek wojny i przypomina, dlaczego siły zbrojne muszą dysponować technologią potrzebną do zwalczania zagrożeń ze strony artylerii – ta kwestia dzisiaj wydaje się być absolutnie kluczowa.
W tym celu firma Leonardo nieustająco inwestuje znaczne środki w rozwój najnowocześniejszych rozwiązań w zakresie systemów lokalizacji wrogiego uzbrojenia dalekiego zasięgu. Od ponad czterdziestu lat firma dostarcza taką technikę wojskową dla ponad 20 sił zbrojnych na całym świecie, a system lokalizacji wrogiej artylerii HALO (Hostile Artillery Locating system) jest używany w ponad dziesięciu krajach, w tym w armii brytyjskiej, kanadyjskiej oraz korpusie piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych.
Stale rosnące zagrożenie ze strony systemów opartych na rozwiązaniach walki elektronicznej, radiolokacji, systemów rozpoznania itp. oznacza, że popyt na akustyczny lokalizator HALO stale rośnie. Dzieje się tak, ponieważ HALO biernie nasłuchuje systemy artyleryjskie wroga, nie generując sygnatury elektromagnetycznej, która może być wykryta. Ponadto system HALO precyzyjnie określa punkt, z którego wystrzelono pocisk bez konieczności wizualnej obserwacji ponieważ jest to lokalizator akustyczny, a nasłuch można prowadzić ponad wzgórzami i przy złej, pochmurnej pogodzie. Po ustaleniu, gdzie znajdują się wrogie działa, siły zbrojne mogą odpowiedzieć ogniem – używając na przykład precyzyjnej amunicji Vulcano 155 GLR.
HALO może być bardzo efektywnie wykorzystany jako część systemu systemów, zwłaszcza w dzisiejszym środowisku pola walki, gdzie istnieje wiele systemów walki elektronicznej i na coraz większą skalę wykorzystuje się drony. HALO jest niezwykle wszechstronny, wspiera inne systemy i tworzy obraz wywiadowczy, co daje dowódcom duże możliwości. Co ważne, HALO można zintegrować z krajowym systemem dowodzenia i kontroli.
HALO to system lokalizacji akustycznej sprawdzony na wielu polach walki na świecie
Od końca XX wieku Leonardo rozwija i udoskonala system HALO, który sprawdzał się podczas konfliktów zbrojnych. Jednym z przykładów jest wojna bałkańska w latach 90., która pochłonęła wiele ofiar. Niektóre miasta, jak np. Sarajewo, otoczone są górami, dlatego radary były tam nieskuteczne. Szczyty gór uniemożliwiały wykrycie sygnatur, dopóki pocisk nie przeleciał nad grzbietem góry, kiedy to było już za późno na reakcję.
W rezultacie pilna potrzeba operacyjna ze strony brytyjskiego Ministerstwa Obrony doprowadziła do zastosowania systemu HALO One około 2000 roku, aby pomóc w identyfikowaniu tego, co działo się na Bałkanach. Po tym, jak HALO pokazał tam swoje możliwości brytyjskie Ministerstwo Obrony zakupiło kilka takich systemów, które później wykorzystano także podczas wojny w Iraku, aby ustalać pozycje irackich dział kal. 155 mm.
HALO został później rozmieszczony również w Afganistanie i innych miejscach w celu lokalizowania i następnie organizowania zasadzek na bojowników wystrzeliwujących rakiety z jaskiń.
System HALO będący obecnie na wyposażeniu pięciu krajów NATO przeszedł szereg modernizacji i obecnie znacznie różni się od pierwotnie używanej wersji. Leonardo poczynił znaczne inwestycje w kolejne generacje HALO, aby zaspokoić wymagające potrzeby operacyjne sił sojuszniczych. Już samo spojrzenie na obecną sytuację na Ukrainie jasno pokazuje, że istnieje realna potrzeba dokładnego ustalania miejsca prowadzenie ognia przez wrogą artylerię. System HALO w połączeniu ze zdolnościami precyzyjnej amunicji Vulcano 155 mm zapewnia wojskom lądowym stałą przewagę.
Materiał Promocyjny