I od pewnego czasu jest wykorzystywany przez rosyjskie pododdziały w działaniach na Ukrainie.

Komunikat rosyjskiego resortu obrony na temat nowej wersji bezzałogowca Orłan-10, produkowanego przez petersburską spółkę Spiecyalnyj Tiechnołogiczeskij Centr był dość lakoniczny. Niemniej trochę więcej informacji podały rosyjskie media, m.in. portal dziennika „Izwiestia". Zarówno w materiałach rosyjskich mediów, jak i resortu obrony, podano, że systemu Moskit używają pododdziały Centralnego Okręgu Wojskowego działające w ramach zgrupowania wojsk „Otważnyje" (czyli „O"). Z niewielu ujawnionych informacji, dotyczących tej wersji BSP Orłana-10, wynika że wyposażenie do rozpoznania i walki radioelektronicznej jest przenoszone jednocześnie z wyposażeniem do rozpoznania optoelektronicznego (minigłowica optoelektroniczna chowana u nasady belki ogonowej). Moskit ma dodatkowo łącznie dziewięć anten mieczowych – sześć u nasady skrzydeł, na ich górnej powierzchni, po trzy na skrzydło; kolejne dwie anteny są założone na końcówkach skrzydeł; pojedyncza antena jest także zamocowana przy krawędzi natarcia statecznika pionowego.

Moskit służy do rozpoznania środków łączności, w tym komórkowej. W tym drugim przypadku Moskit pełni funkcję stacji bazowej (tyle że latającej), najwyraźniej analogicznej do naziemnego systemu walki elektronicznej RB-341W Lejer-3, którego Moskit jest najprawdopodobniej częścią składową, choć nie jest to potwierdzone. Rozpowszechnienie wśród ukraińskich oddziałów telefonów komórkowych i smartfonów, a także komercyjnych cywilnych wielowirnikowców powoduje, że Moskit jest skutecznym środkiem nie tylko w wykrywaniu oraz lokalizowaniu ukraińskich pozycji, ale także przechwytywaniu i zakłócaniu takiej komercyjnej łączności. Jednocześnie Moskit automatycznie wysyła przechwyconym abonentom krótkie SMS-y z apelem do złożenia broni i poddania się. System rozpoznaje też po kartach SIM, czy ma do czynienia z abonentami ukraińskimi czy też zagranicznymi. Promień działania aparatury Moskita w trybie zakłócania wynosi 5 km. W przypadku profesjonalnego (wojskowego) sprzętu łączności, Moskit wykrywa i lokalizuje takie emisje. Moskit wykonuje lot w trybie automatycznym, naziemni operatorzy zajmują się tylko kontrolowaniem pracy wyposażanie misyjnego. Nie są dostępne szczegółowe parametry taktyczno-techniczne wyposażenia Moskita. Orłan-10 może pozostawać w powietrzu do 16 godzin, a maksymalny promień działania bezzałogowca wynosi 120 km. Dotąd Moskity używano do wykrywania i lokalizowania pozycji ukraińskiej artylerii, drużyn rozpoznawczo-dywersyjnych, operatorów różnych systemów bezzałogowych, wysuniętych obserwatorów artyleryjskich itp. Łączność Moskita (tak jak i Orłana-10) ze stanowiskiem naziemnym jest kodowana.