W trakcie spotkania, które zorganizowała Polska Agencje Kosmiczna, poruszono szereg kwestii związanych z rozwojem techniki rakietowej w Polsce i na świecie. Mowa przede wszystkim o zastosowaniach badawczych i komercyjnych, ale też w kontekście obronności państwa.
Spośród kilkunastu wygłoszonych referatów i prezentacji, na szczególną uwagę zasługują te odnoszące się do konkretnych potrzeb Sił Zbrojnych RP jak i polskiego sektora cywilnego oraz możliwości techniczno-organizacyjnych krajowych przedsiębiorstw i placówek naukowo-badawczych zajmujących się technika rakietową.
Generał brygady Stefan Mordacz, szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych wskazał na występowanie szeregu zagrożeń ze strony potencjalnego przeciwnika w obszarze rakietowo-lotniczym, zwłaszcza: pociski balistyczne Iskander, samoloty i śmigłowce, pociski manewrujące oraz bezzałogowe statki powietrzne. Stwierdził, że Polska musi rozwijać zdolności obrony przed wszystkimi tymi zagrożeniami. Jako przykład konkretnych działań związanych z realizacją tych zadań wspomniał o roku 2023, kiedy to do uzbrojenia SZ RP trafi pierwsza bateria systemu Patriot.
Odnośnie programu systemu rakietowego krótkiego zasięgu Narew generał Mordacz podkreślił, że obecnie na świecie jest 1-2 producentów takich systemów, którzy proponują Polsce szerszy pakiet transferu technologii, satysfakcjonujący dla krajowego przemysłu obronnego. Wskazał, że bez pozyskania tego rodzaju know-how z zewnątrz, Polska będzie w stanie osiągnąć średni światowy poziom techniki w tej sferze najwcześniej za około 20 lat.
Drugim ciekawym wystąpieniem była prezentacja pułkownika Marcina Górki, p.o. wiceprezesa ds. obronnych Polskiej Agencji Kosmicznej. Mówił on o różnych aspektach działań Agencji i instytucji z nią współpracujących w kontekście rozwijania technologii rakietowych i satelitarnych. Jego zdaniem istnieje duża szansa, że polski przemysł, we współpracy z ośrodkami naukowo-badawczymi, jest już dziś w stanie skonstruować rakiety suborbitalne. Ocenił, iż Polska jest dobrym miejscem do startów takich rakiet.