Czy Polska Grupa Zbrojeniowa jest w dobrej kondycji? Czy spółka będzie wymagała radykalnych zmian? Minister aktywów państwowych, Jacek Sesin, wstrzymał się od odpowiedzi. Tłumaczył, że nadzór nad liderem polskiej zbrojeniówki przejął dopiero kilka dni temu i jest to okres za krótki, by przeprowadzić dokładną analizę.
– To za mało czasu, żebym mógł ocenić sytuację. Na pewno będę się temu przyglądał, bo to jest niezwykle ważna część zasobu Skarbu Państwa dla gospodarki – wyjaśniał.
Ważna, choć jak podkreślał minister, podobnie jak wszystkie inne spółki, które trafiły pod skrzydła nowego ministerstwa, nie ma jednego priorytetu. Pytany co jest ważniejsze, „wzrost wartości dla akcjonariuszy czy przychodów do budżetu?” odpowiedział, że „trzeba równoważyć”.
Minister Jacek Sasin wstrzymał się od odpowiedzi na pytania o agencje uzbrojenia. Tłumaczył, że „yo pytanie do ministra obrony narodowej. To jego domena. Wiem, że przygotował odpowiedni projekt ustawy, ale jaki jest kształt tej ustawy, tego nie wiem.”