Jest to modyfikacja dotychczas używanego 76-milimetrowego działa AK-176. Jednak – jak podkreśla gazeta „Izwiestia” – w pełni skomputeryzowana i z nowym system celowniczym. Systemem „elektroniczno-optycznym, niezależnym od pogody”.
Czytaj także: Rosja modernizuje obronę przeciwrakietową Moskwy
– Nie ustępuje karabinowi maszynowemu w szybkostrzelności i karabinom snajperskim w celności – zachwala „Izwiestia” zalety nowego systemu.
Ważące 10 ton działo AK-176MA zastąpi przede wszystkim stare, skonstruowane jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku, działa AK-176. Dodatkowo nowa broń wyśle do lamusa także inne konstrukcje. Mowa o używanych na „Owodach” 57-milimetrowe AK-725 i sześciolufowe, szybkostrzelne działka kalibru 30 milimetrów.
Nowa armata ma podobno zasięg do 15 kilometrów i szybkostrzelność do 150 pocisków na minutę.