Z opublikowanych przez władze w Waszyngtonie informacji wynika, że wartość najnowszego pakietu wynosi około 375 mln dol.
Co zwiera pakiet? Zbliżające się dostawy, podobnie jak to miało miejsce w przypadku poprzednich, będą skupione przede wszystkim na uzupełnieniu zapasów pocisków i amunicji do systemów produkcji zachodniej, jakie wcześniej otrzymały Siły Zbrojne Ukrainy.
I tak listę dostaw otwierają pociski do rakietowych systemów artyleryjskich HIMARS/MLRS oraz przeciwpancerne pociski kierowane FGM-148 Javelin oraz TOW. Wraz z nimi na wschód pojedzie także kolejna partia pocisków dla artylerii lufowej – 105 oraz 155 mm.
Amerykanie deklarują również przekazanie amunicji 12,7 mm, wykorzystywanej głównie w systemach obrony przeciwlotniczej do zwalczania rosyjskich bezzałogowców.
Całość uzupełnia amunicja strzelecka różnych kalibrów, której liczbę w zatwierdzonym pakiecie ustalono na około 3 mln sztuk.