W ceremonii przekazania czołgów brali udział przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony. Nie podano, ile czołgów zostało przekazanych użytkownikowi. Wiadomo jednak, że w skład partii wchodziły zarówno nowe czołgi T-90M, jak i zmodernizowane do tego standardu starsze wozy rodziny T-90. T-90M jest jedynym nowoczesnym czołgiem podstawowym produkowanym seryjnie w Rosji, nowocześniejszy T-14 wciąż boryka się z licznymi problemami.

Nowy czołg powstał w ramach projektu badawczo-rozwojowego o kryptonimie Proryw-3 i stanowi wariant rozwojowy T-90/T-90A. Najważniejszym założeniem była znacząca poprawa głównych parametrów decydujących o wartości bojowej czołgu, tzn. siły ognia, przeżywalności i charakterystyk trakcyjnych. Wyposażenie elektroniczne miało pozwalać na działanie w środowisku sieciocentrycznym i korzystanie z przewag, jakie daje większa świadomość sytuacyjna.

W T-90M zastosowano nowoczesny system kierowania ogniem (SKO) Kalina. Charakteryzuje się on otwartą architekturą, a jego sercem jest cyfrowy komputer balistyczny, przetwarzający dane z czujników, przyrządów celowniczych i pulpitów załogi wieży. W skład systemu wchodzi układ automatycznego śledzenia celu. SKO Kalina został powiązany z innymi systemami elektronicznymi T-90M: wsparcia dowodzenia, nawigacji i łączności. Integracja umożliwia dwustronny, zautomatyzowany przepływ informacji między czołgiem a stanowiskiem dowodzenia. Dane te dotyczą m.in. położenia sił własnych i wykrytego przeciwnika, stanu i dostępności amunicji lub paliwa, a także rozkazów i wezwań wsparcia. Rozwiązania umożliwiają dowódcy czołgu m.in. szybkie naprowadzenie przyrządów celowniczych na odpowiedni wycinek terenu, za pomocą wielozadaniowego pulpitu systemu wsparcia dowodzenia z wyświetloną mapą.

Rosyjskie media sugerują, że nowe T-90M mogą stosunkowo szybko trafić na front. Obecność czołgów tego typu została już odnotowana na Ukrainie, podobnie, jak wraki zniszczonych przez siły ukraińskie wozów tego typu. Wątpliwe, by partia nowych i zmodernizowanych pojazdów była wystarczająco liczna, aby umożliwić uzupełnienie strat, tym bardziej, że Rosjanie stracili podczas wojny na Ukrainie także wiele starszych, lecz zmodernizowanych czołgów T-72B3 i T-80BWM.