W ostatnich tygodniach to kolejne inwestycje rządu Królestwa Norwegii w nowoczesne systemy rakietowe produkowane przez lokalnego producenta.

W ramach nowych umów, których wartość wynosi 1,4 mld koron norweskich, Kongsberg dostarczy kolejną partię kierowanych pocisków przeciwokrętowych NSM. Stanowią one podstawowe uzbrojenie ofensywne fregat typu Fridtjof Nansen i okrętów rakietowych typu Skjold. Żadna ze stron nie informuje o liczbie zamówionych pocisków i okresie realizacji umowy. Druga umowa dotyczy realizacji usługi przeglądów przedłużających resursy techniczne już dostarczonych NSM, które są zamawiane sukcesywnie od 2007 r.

Zaprojektowany na przełomie wieków przy współpracy Kongsberga i Raytheona Naval Strike Missile (NSM) jest jednym z najnowocześniejszych pocisków przeciwokrętowych na Zachodzie. Dotychczas system został zakupiony przez: Norwegię, Polskę, Stany Zjednoczone, Rumunię i Republikę Federalną Niemiec. Powyższe umowy to nie jedyne sukcesy Kongsberga w ostatnich dniach. 21 października FMA zamówiła nieujawnioną liczbę lotniczych pocisków JSM (Joint Strike Missile), które będą stanowić uzbrojenie samolotów Lockheed Martin F-35A norweskiego lotnictwa. Zgodnie z planami pociski JSM mają zostać certyfikowane do użycia na samolotach F-35A i F-35C wraz z wdrożeniem do służby oprogramowania standardu Block 4 – z tego też względu nosicielami tej broni mogą stać się m.in. polskie samoloty zamówione w styczniu ubiegłego roku, a także już dostarczane maszyny, które przejdą proces aktualizacji oprogramowania. Proces integracji rozpoczął się w 2020 r., a wstępna gotowość operacyjna ma zostać osiągnięta w 2023 r.