Z dokumentacji, przesłanej w celu dalszej autoryzacji do Kongresu Stanów Zjednoczonych, wymaganej w ramach procedury FMS, wynika, że władze ZEA są zainteresowane m.in. wyszkoleniem straży prezydenckiej przez żołnierzy US Marine Corps, co miałoby pochłonąć 100 mln dol. Szkolenie miałoby objąć zagadnienia antyterrorystyczne, ochrony infrastruktury krytycznej i operacji antypirackich. Ze strony amerykańskiej wymagałoby to skierowania do ZEA 34 żołnierzy USMC.

Czytaj także: Katar odbierał pierwszego Guardiana

Poza powyższą usługą ZEA są zainteresowane zakupem bezzałogowych aparatów latających Boeing Insitu RQ-21A Blackjack (20 wraz z 8 stacjami kontroli, 4 wyrzutniami oraz taką samą liczbą chwytaków), których sprzedaż została wyceniona na kwotę 80 mln dolarów.

Pakiet ma także objąć kierowane pociski przeciwpancerne Javelin (331 sztuk wraz z zestawami kontrolnymi), które wyceniono na kwotę 102 mln dolarów i 20 004 pociski kierowane APKWS II (koszt 900 mln dol). Te ostatnie miałyby trafić do uzbrojenia śmigłowców.

Czytaj także: Francusko-saudyjski sojusz stoczniowy