Reklama

Program ORKA nabiera tempa. Umowa z Saab coraz bliżej

W środę podpisano międzyrządowe porozumienie między Polską i Szwecją dotyczące postępowania Orka. Dokument definiuje m.in. dalsze postępowanie i szwedzkie zobowiązania przemysłowe. Umowa powinna być gotowa do podpisania w czerwcu 2026 r.

Publikacja: 17.12.2025 17:18

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i minister obrony Szwecji Pal Jonso

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i minister obrony Szwecji Pal Jonson podczas uroczystości podpisania Memorandum ws. pozyskania okrętów podwodnych w programie ORKA

Foto: PAP/Albert Zawada

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie kluczowe postanowienia zawiera porozumienie między Polską a Szwecją w sprawie okrętów podwodnych?
  • Kiedy planowane jest podpisanie umowy zakupu okrętów podwodnych A26?
  • Jakie są plany dotyczące dostarczenia okrętów A26 oraz starszego modelu A17?
  • Z jakich krajów pochodziły oferty dotyczące sprzedaży okrętów podwodnych Polsce?
  • Jakie kryteria były brane pod uwagę przy wyborze oferty szwedzkiej dla Marynarki Wojennej?
  • Na jakie aspekty współpracy polsko-szwedzkiej kładzie się szczególny nacisk w kontekście wzmocnienia przemysłu obronnego?

Polska kupuje trzy okręty podwodne A26 od Szwecji, ma je wyprodukować Saab – ogłoszono 26 listopada. Wiadomo, że pierwszy okręt ma być dostarczony w 2030 r., a za wszystkie trzy zapłacimy kilkanaście mld zł. W międzyczasie Polsce ma się pojawić starszy okręt – A17, jako tzw. zdolność pomostowa. Nie podano, kiedy dostarczone zostaną kolejne dwa okręty A26. Dodatkowo Szwedzi zobowiązali się m.in. do zakupu okrętu Ratownik w PGZ Stocznia Wojenna.

– Oferta szwedzka jest jedyną, która spełniła wszystkie wymagania Marynarki Wojennej – wyjaśniał wówczas wicepremier minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Polska zwraca się ku Bałtykowi

Środowe porozumienie międzyrządowe (Memorandum of Understanding) zostało podpisane właśnie przez Kosiniaka-Kamysza i szwedzkiego ministra obrony Påla Jonsona. Jak informuje MON, zawarto w nim główne cele strategicznej współpracy, które teraz w toku negocjacji mają być przełożone na konkretne umowy. Umowa zakupu powinna być gotowa najpóźniej w czerwcu nadchodzącego roku. – Rząd Szwecji, przy współudziale polskiego przemysłu zbrojeniowego, przewiduje inwestycje w polski przemysł, w polskie stocznie, ale także poszukiwanie i wykorzystanie polskich rozwiązań sprzętowych dla Sił Zbrojnych Szwecji. To jest wielki zaszczyt. To jest sprawa niezwykle ważna także dla mnie osobiście – móc być sygnatariuszem tego porozumienia w imieniu państwa polskiego – tłumaczył polski wicepremier i dodawał, że to nie jest jedynie zmiana oblicza Marynarki Wojennej, ale budowanie nowej architektury bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim.

Reklama
Reklama

Warto przypomnieć, że dokładnie rok temu ten polityk zadeklarował, że zakup okrętów podwodnych to dla niego „sprawa honoru”. I choć wbrew tamtym deklaracjom nie udało się podpisać umowy zakupu, to jednak dziś jesteśmy znacznie bliżej zakończenia epopei zakupowej, która trwa już kilkanaście lat.

Rekomendacja MON, decyzja rządu

W postępowaniu na sprzedaż Polsce okrętów podwodnych wzięło udział sześć krajów, oprócz Szwecji to Francja (Naval Group), Hiszpania (Navantia), Korea Południowa (Hanhwa Ocean), Niemcy (ThyssenKrupp Marine Systems) i Włochy (Fincantieri). Rekomendację wyboru przygotował specjalny zespół powołany przez MON, a decyzję podjęła Rada Ministrów. Jak przygotowano rekomendację? – Do całościowej analizy i oceny do wskazania kraju pierwszego wyboru przyjęliśmy dwa obszary. Pierwszy to był wynik analizy z wstępnych konsultacji rynkowych (WKR), który był również sparametryzowany: poszczególne parametry taktyczne i techniczne okrętów zostały zważone i zmierzone. To było ponad 20 parametrów krytycznych dla Sił Zbrojnych. Na tej podstawie zrobiono ranking na etapie WKR. Ten etap dotyczył oceny konstrukcji samego okrętu – wyjaśniał niedawno na łamach „Rz” gen. Michał Marciniak, sekretarz zespołu zadaniowego do wypracowania rekomendacji dotyczącej pozyskania okrętów podwodnych, który powołał minister obrony. – W drugim kroku zespół zadaniowy w oparciu o polecenia Rady Ministrów dokonał analizy i parametryzacji 10 kolejnych kryteriów. To były głównie kryteria pod kątem gospodarczym czy przemysłowo-gospodarczym. Rząd skierował zapytania do wszystkich sześciu rządów biorących udział w postępowaniu. Co istotne, to była rozmowa na poziomie rządowym, a nie na poziomie przemysłowym – tłumaczył wojskowy.

Czytaj więcej

Gen. Michał Marciniak: Kupujemy okręty od Szwedów, bo ich oferta była najlepsza

Warto odnotować, że w tym postępowaniu oprócz zdolności wojskowych duży nacisk położono także na współpracę gospodarczo-przemysłową i wzmocnienie polskiego przemysłu obronnego.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama