Reklama

Wielki kontrakt na czołgi K2 podpisany. Tysiąc czołgów w 2030 roku

W piątek MON podpisało umowę na zakup kolejnych 180 czołgów K2 i 81 wozów towarzyszących. Jej wartość to ok. 25 mld zł, a dostawy mają się zakończyć w 2031 r. Skorzystać ma też polski przemysł.

Publikacja: 01.08.2025 12:37

W piątek MON podpisało umowę na zakup kolejnych 180 czołgów K2

W piątek MON podpisało umowę na zakup kolejnych 180 czołgów K2

Foto: MON

Wielka historia się dzieje na naszych oczach. Budujemy zakłady zbrojeniowe w całej Polsce, a przemysł zbrojeniowy ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki – mówił wicepremier minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz w Gliwicach, podczas podpisania umowy między Agencją Uzbrojenia a koncernem Hyundai Rotem. – Polscy żołnierze, którzy korzystają z tych czołgów, są bardzo zadowoleni – wyjaśniał polityk, który podkreślał wagę współpracy polsko-koreańskiej.

Czytaj więcej

Polska zbrojeniówka zbroi się w technologie. MON podpisuje nowe umowy

– Podpisanie umowy w Bumarze-Łabędy, który stanie się centrum produkcji czołgów, to więcej niż tylko relacje sprzedający – kupujący, to okazja do umocnienia naszego strategicznego partnerstwa – dodawał z kolei minister obrony Republiki Korei Południowej Ahn Gyu-back.

Warto przypomnieć, że Polska w Korei Południowej zamówiła także ponad 400 armatohaubic, prawie 300 modułów artylerii rakietowej K239 Chunmoo oraz 48 samolotów FA-50. W sumie kupimy w tym kraju uzbrojenie wartości za prawie 100 mld zł.

Reklama
Reklama

 Na kontrakcie MON skorzysta polski przemysł

– Przywracamy produkcję pancerną w Gliwicach. W tym kontrakcie zawarte są także pociski – informował wiceminister obrony Paweł Bejda. Umowa ma wartość prawie 7 mld dol.. W latach 2026–2027 116 czołgów w wersji K2 GF będzie wyprodukowanych w zakładach południowokoreańskich. Tym razem skorzystać ma jednak także polski przemysł. 64 z tych 180 czołgów będą w wersji K2PL i zmontowane w zakładzie Bumar-Łabędy, który jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Oznacza to, że część komponentów zostanie wyprodukowana nad Wisłą. Te dostawy mają się rozpocząć w 2028 r. i zakończyć w 2030 r. Nie ma informacji dotyczących tego, jak mocne będzie zaangażowanie polskiego przemysłu, poza tym, że ma to się odbywać w Gliwicach. Właśnie w zakładach Polskiej Grupy Zbrojeniowej ma też być wyprodukowanych 81 wozów towarzyszących m.in. 25 mostów i 25 wozów inżynieryjnych, bez których zdolności tych czołgów nie da się w pełni wykorzystać.

Czołg K-2

Czołg K-2

Foto: PAP

Jak informuje Hyundai Rotem, „zakres transferu wiedzy i technologii obejmuje między innymi zawieszenie hydropneumatyczne, automat ładowania, zespół armaty oraz spawanie korpusów. Ponadto, w Polsce zostanie utworzone centrum szkolenia załóg czołgów oraz zespołów obsługi technicznej. Co ważne, polski przemysł dodatkowo otrzyma zdolność serwisowania czołgów i pojazdów towarzyszących w pełnym zakresie MRO. Współpraca z Hyundai Rotem umożliwi również zaangażowanie szeregu polskich podwykonawców w łańcuchy dostaw, co pozytywnie wpłynie na rozwój krajowego przemysłu obronnego i otworzy perspektywę szerszej polonizacji pozyskiwanych platform”.

Warto pamiętać, że negocjacje były długie i trudne. Jeszcze do niedawna Agencja Uzbrojenia negocjowała z konsorcjum, które tworzyły Hyundai Rotem i Polska Grupa Zbrojeniowa, ale tamte rozmowy nie zakończyły się sukcesem. Problemem były nieporozumienia między HR i PGZ, ale też walki między spółkami samej PGZ. Ostatecznie umowa została podpisana tylko z Hyundai Rotem, ze wskazaniem, że część czołgów ma być wyprodukowana właśnie w zakładach Bumar-Łabędy.

To już druga umowa na zakup 180 czołgów K2. Pierwszą zawarliśmy w 2022 r., a dostawy trwają. W sumie w 2030 r. powinniśmy więc mieć 360 czołgów K2. Warto przypomnieć, że w 2022 r. podpisaliśmy umowę ramową na zakup aż 1000 czołgów K2. Jeśli faktycznie zamówimy więcej niż te 360 już zakontraktowanych pojazdów, to będą one w coraz większym stopniu montowane/produkowane w Polsce. Powinny na tym skorzystać nie tylko zakłady Bumar-Łabędy, ale też liczni kooperanci.

Tysiąc czołgów w 2030 r.

Po ukończeniu tych dostaw Wojsko Polskie będzie miało w służbie ponad tysiąc czołgów: 360 K2, 366 Abramsów, 235 Leopardów 2 i ponad sto PT-91 Twardy. Warto podkreślić, że zdecydowaną większość tych czołgów będzie nowoczesna. Dla porównania: obecnie takie kraje jak Francja, Niemcy czy Wielka Brytania mają po 200–300 czołgów i na poważnie tylko Republika Federalna na poważnie myśli o zwiększeniu tej liczby. W europejskim NATO więcej czołgów mają tylko Turcja i Grecja, ich pojazdy są jednak w dużej mierze przestarzałe.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy

Nie zmienia to faktu, że czołgi to tylko część systemu i jeśli nie zbudujemy także porządnego rozpoznania, zaplecza logistycznego czy zapasów amunicji, to na polu walki mogą się one okazać mało użyteczne.

Wielka historia się dzieje na naszych oczach. Budujemy zakłady zbrojeniowe w całej Polsce, a przemysł zbrojeniowy ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki – mówił wicepremier minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz w Gliwicach, podczas podpisania umowy między Agencją Uzbrojenia a koncernem Hyundai Rotem. – Polscy żołnierze, którzy korzystają z tych czołgów, są bardzo zadowoleni – wyjaśniał polityk, który podkreślał wagę współpracy polsko-koreańskiej.

– Podpisanie umowy w Bumarze-Łabędy, który stanie się centrum produkcji czołgów, to więcej niż tylko relacje sprzedający – kupujący, to okazja do umocnienia naszego strategicznego partnerstwa – dodawał z kolei minister obrony Republiki Korei Południowej Ahn Gyu-back.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Reklama
Reklama