Największa w kraju prywatna firma zbrojeniowa i technologiczna w której udziały ma Polski Fundusz Rozwoju właśnie podpisała pierwszą z umów z nieujawnionym producentem sprzętu pancernego, która przewiduje wyposażenie wozów bojowych w dobrze znane już w polskiej armii cyfrowe platformy komunikacji pojazdowej Fonet.
To zestaw urządzeń wraz z oprogramowaniem tworzący jednolitą bazę wymiany danych pomiędzy pojazdami na polu walki. Jedną z podstawowych funkcji systemu jest zapewnienie cyfrowej łączności głosowej w oparciu o dostępne środki komunikacji. Fonet pełni zatem nie tylko rolę zwyczajnego interkomu, ale jest też urządzeniem wielozadaniowym zdolnym do współpracy z każdą radiostacją dostępną obecnie na rynku.
Multikomunikator
Ożarowski interkom, produkowany od lat także na licencji G WB w USA przez amerykańskiego giganta łączności polowej Harrisa integruje wyposażenie elektroniczne pojazdu oraz steruje sieciami przewodowymi i radiowymi.
Wozy bojowe wyposażone w system produkowany przez WB mogą pracować w zautomatyzowanych systemach dowodzenia lub kierowania ogniem. Producent chwali się, że modułowa koncepcja pozwala na dobór właściwej konfiguracji cyfrowej platformy komunikacji dla każdego pojazdu, zapewniając jednocześnie pełną kompatybilność łączności głosowej i wymiany danych.
Bezprecedensowe zlecenie dla Grupy WB oznacza, że do importowanych czołgów i innych pojazdów Wojska Polskiego zostaną wprowadzone krajowe rozwiązania, które sprawdzono w najtrudniejszych warunkach – wojny o dużej skali intensywności.
Już działa 10 tys. urządzeń
Zastosowanie systemów łączności Grupy WB w najnowszym sprzęcie pancernym nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. Platformy komunikacji ożarowskiej firmy - interkomy i radiostacje są już w armatohaubicach Krab, Goździk i Dana a także samobieżnych moździerzach Rak, wszystkich kołowych transporterach opancerzonych Rosomak, jak również w licznych wozach dowodzenia (dostarczonych zarówno do polskich jednostek, jak i wykorzystywanych w formacjach koalicyjnych).
To dlatego także teraz Wojsko Polskie zdecydowało się wprowadzić do pozyskanych ostatnio czołgów pokładowe radiostację taktyczne produkowane przez gdyńską spółkę Radmor, wchodzącą w skład Grupy WB. To urządzenia polowej łączności także rozpowszechnione w Siłach Zbrojnych RP Eksperci szacują, że żołnierzom WP służy już ponad dziesięć tysięcy radiostacji firmowanych przez Radmor/WB.
Ożarowski potentat elektroniki wojskowej zapewnia, że dzięki pełnemu firmowemu wsparciu dla rozwiązań IP oraz integracji wszystkich dostępnych środków łączności polowej, systemy komunikacji i transmisji danych Grupy WB pozwalają włączać pojazdy w rozległą sieć informatyczną wymiany danych oraz łączności głosowej VoIP. A pojazd wyposażony w cyfrową platformę komunikacji staje się efektywnym elementem dowodzenia i zarządzania polem walki, w tym zintegrowanego systemu zarządzania walką Topaz.