Koalicja i opozycja jednomyślnie. Ustawa o obronie ojczyzny jest pilna

Prezes PiS zapowiedział, że choć pierwotnie zakładano, iż rozporządzenia wykonawcze będą przyjęte do uchwalonej ustawy w ciągu 36 miesięcy, to w obecnych zmienionych okolicznościach, ze względu na zagrożenie państwa ten termin powinien być skrócony.

- Powstał „potężny akt normatywny, wielkości kodeksu" - podkreślił Kaczyński. Przypomniał, że projekt zawiera 804 artykuły i ma 26 działów. Jednoczenie ustawa ta porządkuje prawo i znosi 14 innych ustaw a zmieni 81. Będzie też podstawą od wydania około 150 rozporządzeń.

Prezes PiS zwrócił uwagę posłom, że projekt regulacji był przygotowywany jeszcze przed koncentracją wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą, i przed wojną w tym kraju.

"- Ustawa była przygotowywana w oparciu o doświadczenia ostatnich kilku lat, które pokazywały w sposób oczywisty, że Rosja jest w stanie użyć siły dla realizacji swoich interesów, dla realizacji planów obudowy imperium. Ale nie sądziliśmy, że pierwsze, tak drastyczne posunięcia w tej dziedzinie będą podjęte tak szybko" –podkreślał Kaczyński.

Dlatego w komisji zostaną wniesione poprawki do projektu ustawy.

Według Kaczyńskiego należy zawiesić ograniczenia, które krępowały przez wiele lat system finansowania sił zbrojnych. Uzasadnia to stan wyższej konieczności. Także Polska jest dzisiaj w innej sytuacji - dużo silniejsza niż była przed laty. Mamy trzy razy większe PKB, a co za tym idzie dużo większe możliwości gospodarcze. Musimy z tego poczucia biedy i mikromanii narodowej wychodzić" – argumentował prezes PiS.

Jeszcze przed czwartkowym posiedzeniem Sejmu za szybkim przyjęciem ustawy, poprawionej niezwłocznie w komisji opowiedział się przewodniczący Platformy Obywatelskiej, głównej partii opozycyjnej – Donald Tusk.

Tak znaczące zbliżenie stanowisk w sprawie przyjęcia fundamentalnych zmian prawnych w systemie obrony narodowej wśród głównych sił politycznych w parlamencie może zapowiadać rzeczywiście sprawne przyjęcie ustawy.

Zakłada ona znaczące zwiększenie liczebności armii (do ok. 250 tys. żołnierzy w wojskach operacyjnych i 50 tys. w formacji WOT).

Na razie projekt ustawy sugeruje, że forsowny polski wyścig zbrojeń zostanie sfinansowany z dwóch źródeł – jednym jest budżet państwa, a drugim pozabudżetowy Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych w BGK oparty o skarbowe papiery dłużne i obligacje.

W pierwszym filarze podniesienie nakładów powinno umożliwić wcześniejsze niż planowano osiągnięcie wydatków na obronność w kraju na poziomie 2,5 - a nawet 3 proc. PKB już w ciągu pięciu lat (od 2026 r.) a nie dopiero od 2030 r., jak zadeklarowano we wcześniejszych planach i prognozach finansowych państwa.