Pierwsza z nich, o wartości 278 tys. zł netto, dotyczy naprawy głównej piasty wirnika nośnego śmigłowca Mi-2. Pozostałe dwie, o łącznej wartości 2 mln zł netto, określają zasady dostaw technicznych środków materiałowych niezbędnych do eksploatacji śmigłowców świdnickiego producenta.

W przypadku wszystkich zakupów, zamawiający użył procedury negocjacji z wybranym oferentem, co to związek z faktem, że jedynie WSK „PZL-Świdnik" jest właścicielem odpowiedniej dokumentacji technicznej. Ponadto dysponuje niezbędnymi kompetencjami i doświadczeniem.

Jak wskazują przedstawiciele producenta, śmigłowce WSK „PZL-Świdnik" nadal stanowią ok. 60 proc. parku wiropłatów Sił Zbrojnych RP. Jeśli chodzi o maszyny Mi-2, są już one bardzo wyeksploatowane i w ciągu najbliższych lat muszą zostać ostatecznie wycofane z eksploatacji. Według koncepcji sprzed lat, następcą dla nich miały być nowe wielozadaniowe wiropłaty zakupione w ramach programu Perkoz. Niestety, wszystko na to wskazuje, że Perkoz stanie się jednak następcą maszyn W-3 Sokół, których proces wycofywania z eksploatacji ma rozpocząć się ok. 2030 r.