Kontrakty przyznano spółkom BAE Systems i Rolls-Royce. Każdy z nich ma wartość 85 mln funtów. Kwoty te mają pokryć koszty wstępnych prac koncepcyjnych, które pomo zdefiniować wymagania dla wielozadaniowych okrętów podwodnych z napędem jądrowym, mających w latach 40. zacząć zastępować obecnie eksploatowane przez Królewską Marynarkę Wojenną jednostki typu Astute.

Zespoły przemysłowe, w tym również Babcock International, ściśle współpracują z resortem obrony, aby zrealizować wczesne prace projektowe nad szeregiem opcji dla nowego załogowego okrętu podwodnego z napędem jądrowym, znanego tymczasowo jako Submersible Ship Nuclear Replacement (SSNR). Kontrakt z BAE Systems w Barrow zaangażuje ok. 250 inżynierów konstruujących projekt platformy i planujących organizację dostaw. Oczekuje się, że w Rolls-Royce w Derby będzie zaangażowanych ok. 100 ludzi, dzięki umowie na projekt turboparowej siłowni jądrowej i organizacji produkcji.

Obecnie w służbie znajdują się cztery jednostki typu Astute. Najnowsza, HMS Audacious (przekazana flocie 3 kwietnia 2020 r.), zostanie oficjalnie oddana do służby czynnej w przyszłym tygodniu. Piąty okręt HMS Anson – przechodzi ostatnie próby i testy w Barrow-in-Furness, gdzie powstają dwie ostatnie jednostki Agamemnon i Agincourt. Cała siódemka będzie w służbie do 2026 r. i oczekuje się, że każdy z nich będzie służył przez co najmniej ćwierć wieku.

Prototypowy HMS Astute operuje już od ponad dekady (przejęty przez Royal Navy 27 sierpnia 2010 r.) i biorąc pod uwagę złożoność budowy atomowych okrętów podwodnych oraz tempo zmian technicznych w broni podwodnej (Królewska Marynarka Wojenna już inwestuje w swoje pierwsze bezzałogowe okręty podwodne) – przygotowania do wdrożenia następnej generacji jednostek muszą zacząć się z odpowiednim wyprzedzeniem.