Aktualizacja: 08.12.2024 18:58 Publikacja: 30.06.2021 16:31
Bezzałogowy statek powietrzny PGZ-19R czyli Orlik. Fot./Roman Bosiacki
Foto: Bezzałogowy statek powietrzny PGZ-19R czyli Orlik. Fot./Roman Bosiacki
Jak pisze w swojej interpelacji poseł Bejda, 30 listopada 2018 r. Inspektorat Uzbrojenia zawarł z Polską Grupą Zbrojeniową umowę na dostawę ośmiu systemów bezzałogowych statków powietrznych klasy taktycznej krótkiego zasięgu Orlik za kwotę 789,7 mln złotych.
PGZ zaoferowała system PGZ-19R. Do realizacji zamówienia przystąpiło konsorcjum w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa, Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 i PIT-Radwar. Zamówienie udzielono PGZ stosując przepisy wyłączające ustawę Prawo zamówień publicznych, uznając zamówienie za związane z podstawowym interesem bezpieczeństwa państwa. Uzasadniając to wyłączenie zamawiający sformułował wymagania, że wykonawca powinien być pod kontrolą państwa, a realizacja zamówienia ma polegać na niezależnej od koncernów zagranicznych produkcji bezzałogowych statków powietrznych Orlik w polskich zakładach. W ten sposób minister nadzorujący PGZ pozbył się polskiej konkurencji w postaci polskich producentów bezzałogowców, zatrudniających kilka tysięcy pracowników na terenie całego kraju. W okresie realizacji zamówienia przez PGZ opinia publiczna została jednak poinformowana, że od samego początku PGZ nie miała własnego potencjału do realizacji dostaw dla SZ RP bezzałogowych statków powietrznych Orlik i w tym celu korzysta z poddostawców, a nawet pośredników zagranicznych producentów. Media ujawniły, że kluczowe elementy do produkcji zaoferowanego systemu PGZ-19R mają być produkowane przez przedsiębiorców zagranicznych. Chodzi przede wszystkim o głowice elektrooptyczne MX-8 produkcji L3 Harris Wescam System, które PGZ zamówiła w firmie pośredniczącej Drabpol. Jednocześnie media podały, że zakupione przez PGZ zagraniczne głowice nie pasują do konstrukcji bezzałogowca. Minęły lata, a wojsko nadal nie ma bezzałogowców taktycznych, zaś minister obrony narodowej lekką ręką wydaje miliard złotych na systemy tureckie.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Nowy komisarz UE ds. obrony, Andrius Kubilius stwierdził w wywiadzie dla agencji AFP, że w związku z zagrożeniem ze strony Rosji Unia Europejska powinna zainwestować 500 mld euro w ciągu 10 lat w zwiększenie produkcji sprzętu wojskowego.
Rosyjska armia traci co miesiąc na Ukrainie więcej czołgów i haubic, niż są w stanie wyprodukować jej fabryki. Produkcja nowych czołgów stanęła z braku zachodnich komponentów, odciętych przez sankcje. Kończą się też zapasy starego sowieckiego wyposażenia.
Wojskowe Zakłady Lotnicze WZL1 S.A. są gotowe do utworzenia Autoryzowanego Centrum Serwisowego silników do dostarczanych do Polski czołgów M1A1 i M1A2 Abrams. Odpowiednią umowę wynegocjowali z Amerykanami z Honeywell.
Najpierw nazwał zakup F-35 „pomysłem idiotów”. Teraz chce ciąć budżet Pentagonu. Czy Elon Musk w roli szefa tzw. departamentu wydajności państwa w administracji Donalda Trumpa może okazać się równie kontrowersyjny dla amerykańskiej armii jak Antoni Macierewicz był dla polskiego wojska?
W ciągu ostatnich trzech lat wydatki na obronność 27 państw UE wzrosły o ponad 30 proc. W 2024 r. będzie to ok. 326 mld euro. Mimo że jest lepiej, to wciąż za mało, a problemów nie brakuje.
Czołgi K2, armatohaubice K9, samoloty FA-50 i artyleria rakietowa K239 Chunmoo. Taki sprzęt zakontraktowaliśmy w Korei i polski podatnik wyda na te zakupy ok. 70 mld zł. Ale mimo turbulencji politycznych na półwyspie koreańskim dostawy mają być niezagrożone.
Pomyślnie zakończył się pierwszy, testowy lot zbudowanego dla Polski F-35A „Husarz" - podał portal The Aviationist.
W trakcie przewodnictwa w Unii polski rząd musi przekonać kraje „27”, że tylko integrując produkcję uzbrojenia, może wygrać wyścig zbrojeń z Rosją.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas