Śmigłowiec wykonywał lot patrolowy na trasie Aruba – Curaçao, miejscem startu był Międzynarodowy Port Lotniczy im. Królowej Beatrix na Arubie. Na pokładzie maszyny znajdowała się czteroosobowa załoga, dwóch jej członków uratowano i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Władze holenderskie natychmiast podjęły decyzję o wstrzymaniu lotów floty śmigłowców NH90 do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy. Obecnie ekipy poszukiwawczo-ratownicze poszukują wraku maszyny w celu wydobycia czarnych skrzynek.

Czytaj także: Belgia rezygnuje ze śmigłowców NH90TTH

Rozbity NH90NFH trafił na Karaiby na pokładzie okrętu patrolowego HNLMS Groningen, który operuje na tych wodach od maja 2019 r. (według planów powróci do Holandii w połowie 2021 r.). Holenderskie lotnictwo morskie odebrało 20 śmigłowców NH90NFH w dwóch odmianach – 12 w bojowej NFH, przeznaczonej do poszukiwania i zwalczania jednostek pływających oraz osiem w wielozadaniowej TNFH, przeznaczonej do zadań transportowych, patrolowych i pomocniczych, która jest także przystosowana do bazowania na pokładach okrętów.