W miejsce czterech włoskich samolotów bojowych Eurofighter przyleciały holenderskie F-35. Dokładnie osiem sztuk. Jak czytamy w komunikacie dowództwa sojuszniczego Allied Air Command, cztery maszyny przejmą zadania związane z nadzorowaniem wschodniej przestrzeni powietrznej NATO w ramach misji Air Policing/Air Shielding, a pozostałe cztery zostaną wykorzystane w sojuszniczym programie szkoleniowym.
Tak przynajmniej prezentują się ich oficjalne zadania. Z przekazanych informacji wynika bowiem, że powyższe rozgraniczenie nie jest sztywne i w razie potrzeby misje związane z Air Policing/Air Shielding może otrzymać nawet cała ósemka.