Nowy system globalnego transportu Us Air Force. Rakiety cargo

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (US Air Force) zainicjowały nowy program analizujący możliwość wykorzystania rakietowego systemu wielokrotnego użytku do transportu ładunków w dowolne miejsce na Ziemi.

Publikacja: 18.06.2021 13:22

Nowy system globalnego transportu Us Air Force. Rakiety cargo

Foto: Koncepcja rakietowego systemu transportowego o zasięgu globalnym. Rys./US Air Force.

Projekt nazwany Rocket Cargo znalazł się w tym roku na priorytetowej liście tzw. programów awangardowych (Vanguard). Są to najbardziej kluczowe dla US Air Force inicjatywy wyznaczające kierunki modernizacji amerykańskiego lotnictwa wojskowego.

Pozostałe programy z grupy Vanguard to: Skyborg – budowa autonomicznych bezzałogowców wspierających samoloty załogowe, Golden Horde – uzbrojenie „powietrze-ziemia” działające w autonomicznych rojach i program NTS-3 (Navigation Technology Satellite 3), zakładający wdrożenie nowej rodziny satelitów pozycjonująco-nawigacyjnych (PNT), będących alternatywą dla systemu GPS.

Czytaj także: SpaceX i United Launch Services z kontraktami dla Departamentu Obrony

Wstępne finansowanie, w wysokości 9,7 mln dol., program Rocket Cargo uzyskał w roku podatkowym 2021. W projekcie budżetu na rok podatkowy 2022, siły powietrzne wnioskują o kwotę 47,9 mln dol. na kontynuację programu.

W 60 min dookoła świata

Działania koordynuje Laboratorium Badawcze Sił Powietrznych (Air Force Research Laboratory, AFRL). Biuro wykonawcze programu usytuowane będzie w Centrum Systemów Kosmicznych i Rakietowych (Space and Missile Systems Center, SMC), które podlega Siłom Kosmicznym Stanów Zjednoczonych (United States Space Force, US Space Force). Program ma zbadać możliwość transportu do 100 ton ładunku za pomocą rakiet nośnych wielokrotnego użytku. Jest to mniej więcej tyle, ile maksymalna ładowność ciężkiego samolotu transportowego Boeing C-17A Globemaster III.

Czytaj także: Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. wspiera polski sektor technologii kosmicznych

Rozwiązanie ma pozwolić na dostarczanie ładunków praktycznie w każde miejsce na Ziemi w czasie nie dłuższym niż 60 minut. Bezpośrednim beneficjentem i użytkownikiem systemu ma być Dowództwo Lotnictwa Transportowego US Air Force odpowiedzialne za strategiczny i taktyczny transport lotniczy.

""

Wizja rakiet wielokrotnego użytku w roli transportowej. Rys./US Air Force.

radar.rp.pl

Pomysł wykorzystania rakiet kosmicznych jako platform transportowych rozważany był przez Dowództwo Transportu Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych (USTRANSCOM) już w 2018 r. Rozpoczęto wówczas współpracę z firmami komercyjnymi takimi jak SpaceX, która jest wiodącym producentem rakiet nośnych wielokrotnego użytku i XArc (Exploration Architecture Corp.), zajmującą się m.in. projektowaniem portów lotniczych i kosmoportów. Program Rocket Cargo jest oddzielną inicjatywą, ale korzysta ze wcześniejszych doświadczeń.

Czytaj także: PIAP Space podpisał kontrakt na 2,5 miliona euroz Europejską Agencją Kosmiczną

Warto wspomnieć, że sama idea wykorzystania rakiet kosmicznych do transportu wojska i zaopatrzenia pojawiła się na początku lat 60. wraz z rozwojem technologii rakietowych. Pentagon rozważał najróżniejsze scenariusze. Łącznie z wykorzystaniem lotniskowców jako mobilnych kosmoportów (projekt rakiety transportowej Douglas Ithacus T-100). Jedną z ostatnich inicjatyw tego typu był, zainicjowany w 2009 r., projekt SUSTAIN (Small Unit Space Transport and Insertion). Rozważał on możliwość transportu małych oddziałów piechoty morskiej za pomocą rakiet nośnych i kapsuł lądowania.

Program AFRL

Według obecnych założeń AFRL, rakiety transportowe mają mieć możliwość lądowania blisko oddziałów wojskowych, na platformach. Ich przygotowanie w warunkach polowych ma być relatywnie proste i szybkie. Logistyka rozładunku i załadunku rakiet nie może być skomplikowana i długotrwała. Powinna opierać się na podobnych zasadach jak w przypadku samolotów transportowych. Co więcej, rakiety mają mieć możliwość zrzutu ładunków na spadochronach w przypadku, gdy nie ma dla nich warunków do lądowania.

Czytaj także: Do gwiazd dzięki międzynarodowym kontaktom

Jeśli prototypowy system zdałby egzamin, US Air Force mogłyby „kupować” poszczególne transporty rakietowe od komercyjnych dostawców na podobnej zasadzie jak obecnie zlecane są wyniesienia ładunków na orbitę okołoziemską.

Biorąc pod uwagę obecne ceny, transport rakietowy jest nieporównywalnie droższy od lotniczego. Według danych firmy SpaceX, koszt wyniesienia ładunku na orbitę za pomocą rakiety nośnej wielokrotnego użytku typu Falcon 9 wynosi ok. 62 mln dol. Użycie większej rakiety typu Falcon Heavy ma kosztować ok. 90 mln dol. Ceny te różnią się oczywiście od rodzaju ładunku, odległości i profilu misji. Według SpaceX, w ubiegłym roku średni koszt startu rakiety Falcon 9 wyniósł ok. 28 mln dol. Elon Musk, założyciel firmy SpaceX, zapowiada, że koszt użycia nowej rakiety typu Starship ma oscylować wokół kwoty dwóch mln dol.

Tymczasem koszt transportu ok. 100 ton ładunku na odległościach międzykontynentalnych za pomocą samolotu C-17A, wliczając w to pobieranie paliwa w powietrzu, wynosi ok. 540 tys. dol. Oczywiście czas, w którym C-17A dostarczy ładunek to kilkanaście godzin.

Czytaj także: Kosmiczna kontrola ruchu

Wizja dostarczania ładunku w czasie godziny w dowolne miejsce na świecie może jednakże okazać się na tyle kusząca dla US Air Force, że usprawiedliwi poniesienie znacznie większych wydatków. Transport rakietowy może mieć kluczowe znaczenie w czasie konfliktu czy wojny. Czas reakcji czy tempo budowy zaplecza logistycznego ma wówczas kluczowe znaczenie dla prowadzenia działań zbrojnych. Jak na razie sprawą dalszej przyszłości jest kwestia transportu personelu wojskowego. US Air Force nie ukrywają jednak, że docelowo rakiety transportowe mogłyby pełnić również taką rolę.

Projekt nazwany Rocket Cargo znalazł się w tym roku na priorytetowej liście tzw. programów awangardowych (Vanguard). Są to najbardziej kluczowe dla US Air Force inicjatywy wyznaczające kierunki modernizacji amerykańskiego lotnictwa wojskowego.

Pozostałe programy z grupy Vanguard to: Skyborg – budowa autonomicznych bezzałogowców wspierających samoloty załogowe, Golden Horde – uzbrojenie „powietrze-ziemia” działające w autonomicznych rojach i program NTS-3 (Navigation Technology Satellite 3), zakładający wdrożenie nowej rodziny satelitów pozycjonująco-nawigacyjnych (PNT), będących alternatywą dla systemu GPS.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego