Rozwiązania opracowane w jego ramach miałyby być skalowalne i możliwe do zastosowania w innych pojazdach, nie tylko czołgach, ale też działach samobieżnych (np. K9) czy bojowych wozach piechoty K21.
Program podzielony został na dwie oddzielne prace badawczo-rozwojowe o łącznej wartości ok. 15,2 mld wonów (niespełna 14 mln dol.). W ramach pierwszej pracy przewidywane jest opracowanie rozwiązań umożliwiające bezzałogowe poruszanie się pojazdów wykorzystywanych przez wojsko. Mają być one wspólne dla wszystkich typów pojazdów bojowych Wojsk Lądowych Republiki Korei.
Czytaj także: Kolejna partia czołgów K2 dla Wojsk Lądowych Republiki Korei
Kluczowymi elementami, które zostaną opracowane i zintegrowane w ramach programu, będą oczywiście podzespoły związane ze zdalnym sterowaniem pojazdem, ale też te związane z poruszaniem się w trybie autonomicznym. Druga praca ma na celu zebranie doświadczeń praktycznych związanych z ubezzałogowieniem czołgu K1. W obu przypadkach ważną rolę odegra opracowanie rozwiązań pozwalających na prowadzenie walki przy sterowaniu zdalnym, tj. na zdalne namierzanie i śledzenie celu w wypadku czołgów (a także innych pojazdów prowadzących ogień bezpośredni) lub wykorzystania systemu kierowania ogniem do prowadzenia ognia na duże odległości (dla dział samobieżnych). Obydwie prace badawczo-rozwojowe mają być prowadzone równolegle i zakończone do 2024 r.
Czołgi K1 Rokit weszły do służby w 1987 r. i były pierwszymi wozami bojowymi tej kategorii opracowanymi i produkowanymi częściowo przez przemysł Republiki Korei (choć duży udział w opracowaniu wozu miała amerykańska firma Chrysler Defense, wówczas producent M1 Abrams – stąd wizualne podobieństwo obydwu wozów. Ponadto wiele kluczowych podzespołów pochodzi z importu lub zostało wyprodukowanych na licencji).