Demonstrator umieszczono na stałej podstawie na terenie ośrodka testowego Yuma Proving Ground w południowo-zachodniej Arizonie. Różni się on wyraźnie od prezentowanego kilka miesięcy wcześniej modelu, zwłaszcza znacznie krótszą lufą i bardzo masywną częścią zamkową. Być może oznacza to, że demonstrator ze zdjęcia nie jest jeszcze w pełni zmontowany. Możliwe także, że reprezentuje inną koncepcję, niż działo prezentowane w formie modelu. Tamto przypominało 280 mm armatę holowaną M65 Atomic Annie (w służbie w latach 1953-1963).

Czytaj także: Polsko-brytyjska współpraca w sferze artylerii

SLRC ma być działem o bardzo dużym zasięgu, zgodnie z koncepcją sięgającym 1000 mil lub więcej (przynajmniej ok. 1600 km). Nie wiadomo, w jaki sposób mają być uzyskiwane tak wyśrubowane osiągi. Być może dojdzie do wykorzystania amunicji z własnym napędem pomocniczym. Zgodnie z informacjami sprzed około roku, bateria SLRC ma liczyć cztery działony, a obsługa każdego ma liczyć ośmiu żołnierzy. Zgodnie z dostępnymi informacjami, wraz z pociskami balistycznymi PrSM (zasięg 499 km, docelowo 700 km) czy pociskami hipersonicznymi, ma służyć do przełamywania obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej nieprzyjaciela. Zwłaszcza w rejonie Pacyfiku. Wspomniane typy uzbrojenia mają się wzajemnie uzupełniać, a w ramach koncepcji operacji wielodomenowej mają one ściśle współdziałać z siłami powietrznymi.