Nowa wieża spotęguje ogień Raków

Samobieżny moździerz 120 mm, od dekady chluba i wizytówka HSW dostanie nową, solidnie dopancerzoną wieżę z wydajniejszym automatem ładowania. Szykowane do wdrożenia rozwiązanie zwiększy dwukrotnie szybkostrzelność Raków.

Publikacja: 23.02.2024 14:20

Kompanijne moduły ogniowe moździerzy samobieżnych Rak służą obecnie (po dwa) w pododdziałach: 17. Br

Kompanijne moduły ogniowe moździerzy samobieżnych Rak służą obecnie (po dwa) w pododdziałach: 17. Brygady Zmechanizowanej, 12. Brygady Zmechanizowanej, 15. Brygada Zmechanizowana i 21. Brygada Strzelców Podhalańskich.

Foto: Fot./st. szer. Wojciech Król/CO MON.

Być może wygląd nie jest parametrem dla artyleryjskiej broni najważniejszym ale nowa wieża zdecydowanie poprawi przy okazji design wzmocnionych raków. Prezentuje się znakomicie, nadając moździerzowi „drapieżny”, zdecydowanie bardziej agresywny charakter. Jednak istota większej j efektywności moździerzy z nową wieżą leży gdzie indziej - pod pancerną osłoną.

W wieży zastosowano zupełnie nowy układ dosyłania amunicji i połączony ze zmodyfikowaną zabudową lufy. Opracowanie tych rozwiązań zostało w całości sfinansowane przez Hutę Stalowa Wola i do firmy należą prawa własności intelektualnej.

A to oznacza wyłączność w dysponowaniu konstrukcją, jej rozwojem i modernizacją w przyszłości. Jan Szwedo, prezes HSW podkreśla, że HSW będzie ubiegać się teraz w negocjacjach z MON o możliwość wdrożenia rozwiązań na tzw. szybszej ścieżce określanej w wojskowych procedurach jako zakup z dostosowaniem.

Moździerz Rak zdobywa doświadczenie nad Dnieprem

Zdaniem prezesa Szwedo prace nad nową wieżą dla raków to bezpośredni wynik i zastosowanie w praktyce doświadczeń z użycia broni w kampanii obronnej Ukrainy. Ukraińcy szybko docenili polskie moździerze, sami też u siebie produkują amunicję. Wzmacniana obecnie i doskonalsza broń powinna spotkać się z aprobatą w armii – nie ma wątpliwości prezes Huty.

Czytaj więcej

Wojna postawiła polską zbrojeniówkę na baczność. Oddaliśmy sprzęt za 3,5 mld euro

Eksperci potwierdzają, że zaprojektowany w kraju potężny, samobieżny moździerz 120 mm Rak po ostatnich modyfikacjach w HSW wynosi na wyższy poziom polską artylerię.

Podkarpackie dalekosiężne raki to broń unikalna w świecie. Pokładowa elektronika pozwala superdziała ze Stalowej Woli zmienić w zabójcze roboty.

Supermoździerz na kołowym podwoziu Rosomaka w pełni zautomatyzowanej wersji przygotowano do precyzyjnego miotania pocisków na odległość 10 i więcej kilometrów.

Jerzy Reszczyński, ekspert militarny i znawca artylerii twierdzi że producenci broni ze Stalowej Woli i Ożarowa ( Grupa WB) mogą mieć satysfakcję. Właśnie dojrzewa technologicznie jeden z najlepszych dziś produktów rodzimej zbrojeniówki – system moździerzowy zdolny do wykorzystywania unikalnej automatyki ładowania amunicji, cyfrowych technologii kierowania ogniem a także czerpania informacji z dronowego rozpoznania.

Artyleria autonomoiczna

Najważniejsze – że dzięki informatyzacji , automatyzacji i wykorzystaniu zaawansowanych rozwiązań cyfrowych moduły bojowe raków z artyleryjskimi wozami dowodzenia (AWD) i pojazdami rozpoznania (AWR) da się wykorzystywać jako broń zdalnie kierowaną, w dużym zakresie – autonomiczną a do tego zabójczą, dzięki potężnej sile ognia.

Czytaj więcej

Eksport broni wystrzelił dzięki krabom

Samobieżne, zautomatyzowane działo wyposażone w armatę 120 mm z unikalnym automatem ładowania ma w oczach dowódców wiele zalet. Raki dzięki nowoczesnej nawigacji i cyfrowej transmisji danych są przygotowane aby w warunkach pola walki i skrajnego zagrożenia prowadzić ogień autonomicznie. Sterowane zdalnie przez obsługę z bezpiecznego ukrycia , znajdujące się na stanowiskach moździerze są w stanie określić w terenie swoją pozycję a dzięki komputerowi pokładowemu i zautomatyzowanym urządzeniom kierowania ogniem współpracującym z obserwacyjnymi dronami (FlyEye ożarowskiej Grupy WB) i radarami rozpoznania ( stołecznego PIT-Radwaru), mogą ostrzelać i zniszczyć wskazane cele – miejsca koncentracji wrogich wojsk, ośrodki dowodzenia , umocnione punkty obrony nieprzyjaciela i fortyfikacje.

Moździerz Rak pełen innowacji

Załoga Raka mogła posłać w kierunku wroga – w pierwotnej wersji 8 pocisków na minutę. Teraz nowa wieża pozwoli zwielokrotnić ogień. Pojazd uzbrojony dodatkowo w pokładowy karabin maszynowy 7,62 mm, chroniony jest układem samoobrony z urządzeniami obserwacji dookrężnej i wyrzutniami granatów dymnych.

Andrzej Kiński, szef miesięcznika Wojsko i Technika podkreśla, że jako jeden z pierwszych, program Rak pokazał możliwości współpracy państwowego przemysłu (HSW) z prywatnymi, innowacyjnymi firmami z grupy WB Electronics. To one odpowiadały m.in. za system kierowania ogniem i inne systemy elektroniczne, ale także napędy wieży oraz automat ładowania.

120 mm moździerze samobieżne na podwoziu kołowym M120K Rak.

120 mm moździerze samobieżne na podwoziu kołowym M120K Rak.

Fot./Maciej Nędzyński/CO MON.

- Ta kooperacja przyniosła innowacje i oryginalne rozwiązania, które można wykorzystać także w innych systemach uzbrojenia – mówi Kiński.

Jerzy Reszczyński tłumaczy że sukces HSW jest ważny bo broń uznawana za jedną najnowocześniejszych w Europie może się rozwijać, budować markę polskiej firmy i zwiększać szanse eksportowe produktów. Analityk podkreśla ,że pilną sprawą jest przyspieszenie wdrożenia rozwiązania pozwalającego na posadowienia działa na gąsienicowym podwoziu oczekiwanym w „ciężkich” jednostkach pancernych.

Być może wygląd nie jest parametrem dla artyleryjskiej broni najważniejszym ale nowa wieża zdecydowanie poprawi przy okazji design wzmocnionych raków. Prezentuje się znakomicie, nadając moździerzowi „drapieżny”, zdecydowanie bardziej agresywny charakter. Jednak istota większej j efektywności moździerzy z nową wieżą leży gdzie indziej - pod pancerną osłoną.

W wieży zastosowano zupełnie nowy układ dosyłania amunicji i połączony ze zmodyfikowaną zabudową lufy. Opracowanie tych rozwiązań zostało w całości sfinansowane przez Hutę Stalowa Wola i do firmy należą prawa własności intelektualnej.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego